Nie żyje uczestniczka „Mam Talent”. 23-latkę znaleziono martwą w domu przyjaciela
Skilyr Hicks nie żyje. Piosenkarka była uczestniczką amerykańskiego „Mam Talent”. Swoim występem oczarowała publiczność i jurorów. Niestety już więcej nie zaśpiewa. Słowa matki zmarłej 23-latki są wstrząsające.
Poznaliśmy ją dzięki programowi „Mam Talent”
Skilyr Hicks śpiewała od dziecka. W wieku 14 lat wzięła udział w 8. sezonie „America’s Got Talent” (amerykańska wersja „Mam Talent”). Chociaż bardzo stresowała się występem, jurorzy i publiczność była nią zachwycona. Dziewczynka oczarowała wszystkich.
W programie przyznała również, że pierwszą piosenkę napisała po śmierci ojca. Wtedy też zaczęła grać na gitarze.
To taka spóźniona wiadomość dla taty. Myślę, że gdyby mnie teraz zobaczył, byłby ze mnie naprawdę dumny.
Hicks przeszła do następnego etapu. Wszyscy jurorzy (Heidi Klum, Howie Mandel, Mel B i Howard Stern) byli na TAK.
Skilyr Hicks nie żyje
Dzisiaj media obiegła smutna wiadomość o śmierci Skilyr Hicks. Doniesienia te potwierdziła jej mama, Jodie, w rozmowie z portalem TMZ.com. Kobieta poinformowała, że przyczyna zgonu 23-latki jest nadal nieznana. Wiadomo jednak, że jej córka miała problemy ze zdrowiem psychicznym, depresję i nadużywała różnych substancji odurzających.
Skilyr była kochana przez swoją rodzinę, czwórkę rodzeństwa. Dzięki swojej muzyce pomagała innym. Dzięki muzyce jakaś część jej pozostanie żywa
– powiedziała mama początkującej piosenkarki i autorki tekstów.
Skilyr Hicks zmarła w poniedziałek 6 grudnia 2021 roku. Ciało młodej kobiety znaleziono w domu jej przyjaciela w Liberty w Karolinie Południowej. Miała 23 lata.
