×

Skandal w szpitalu w Katowicach! Personel nie pozwala korzystać z darów WOŚP

Za nami 27. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Okazuje się, że WOŚP nie marnuje czasu i już przekazał kilkadziesiąt wygodnych foteli dla Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Na samą wieść o nowym wyposażeniu placówki matki były wniebowzięte. Były przekonane, że od tego czasu będą mogły korzystać z nich za darmo i karmić na nich swoje maleństwa, co będzie bardzo dużym udogodnieniem w porównaniu do wcześniejszych warunków. Szybko musiały jednak obejść się smakiem…

Leżanki nie trafiły do pokojów matek z dziećmi

Okazuje się, że z zakupionych leżanek korzystają studenci medycyny i goście odwiedzający pacjentów. Niektórzy z kolei traktują je wręcz jako… meble ozdobne! Jakby tego było mało, personel wywiesił adnotację, że foteli nie można wnosić na oddział. Powód? Szpital tłumaczy, że fotele nie miały zastępować rozkładanych łóżek, bo są za duże i utrudniałyby pracę personelu.

Michał Legierski

Michał Legierski

Reakcje matek

Informacja o tym, że fotele nie będą dostępne na oddziale, zdenerwowała matki dzieci, które niejednokrotnie koczowały przy swoich pociechach na podłodze lub na niewygodnych do spania miejscach. Jakby tego było mało, musiały za nie płacić 13 złotych na dobę! W końcu nie wytrzymały i powiedziały, co o tym myślą.

Ja jako matka chorego dziecka przez cały okres pobytu musiałam siedzieć przy moim, wtedy kilkumiesięcznym, dziecku na krześle. To skandal! – żali się jedna z pań

Odpowiedź Jerzego Owsiaka

Do całej sprawy odniósł się sam prezes fundacji WOŚP, który dowiedział się o zaistniałej w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka sytuacji. Prezes fundacji WOŚP nie ukrywa, że nie bez powodu jest oburzony zaistniałą sytuacją. Podkreśla, że szpital znał wymiary foteli. Dodatkowo władze placówki były pytane, czy fotele będą służyły matkom z dziećmi, na co padła twierdząca odpowiedź.

Bulwersujące są doniesienia związane z niewłaściwym użyciem leżanek. Jest to niedopuszczalne, a także społecznie naganne – dodał Owsiak

Słyszeliście o podobnych sytuacjach?

Napisz do nas, jeśli spotkała Cię historia, którą chcesz się podzielić: redakcja@popularne.pl

Może Cię zainteresować