Dostała od ukochanego wymarzonego psa. Gdy spojrzała na tabliczkę z jego imieniem, popłakała się
24-letni Shane Moffis z Alaski doskonale wiedział, że jego ukochana dziewczyna marzy o własnym pupilu. Shelby najbardziej kochała labradory i szczeniaka właśnie tej rasy pragnęła. Ukochany postanowił więc, że spełni jej marzenie, ale przy okazji zrobi coś jeszcze…
Był jak z jej marzeń!
W końcu udało mu się zdobyć psiaka dokładnie takiego, o jakim marzyła Shelby. Maluszek miał 8 tygodni. Jego wspaniałe czekoladowe umaszczenie sprawiało, że można było dosłownie rozpłynąć się na jego widok. Był piękny!
Gdy Shane przywiózł zwierzaka swojej ukochanej, ktoś nagrywał jej reakcję.
Shelby była niesamowicie wzruszona!
Dziewczyna pokochała pupila od pierwszego wejrzenia. Nie spodziewała się jednak, że to nie jedyna niespodzianka, jaka miała ją spotkać. Shane poprosił ją, aby dokładnie przyjrzała się imieniu psiaka, wygrawerowanemu na tabliczce obroży.
Jedno pytanie
Kiedy solenizantka to zrobiła, wybuchnęła jeszcze większym płaczem. W tym momencie 24-latek uklęknął przed nią i wyjął pierścionek zaręczynowy. Shelby dostała tego dnia dwa wspaniałe prezenty. Wyznała, że każdy z nich był dokładnie taki, o jakim marzyła.
Piękny, prawda?
Jeśli chcecie, możecie zobaczyć, jak dokładnie wyglądała cała sytuacja. Wydaje nam się, że nagranie najlepiej oddaje tę wspaniałą i wzruszającą chwilę.
