×

Sexmasterka powiększyła biust: „Myślałam, że mi rozerwie cyca!”

Sexmasterka powiększyła biust. Lil Masti chętnie chwali się swoim wyglądem i opowiada, co czuła po operacji piersi. Jak się okazuje, piękno boli.

Lil Masti daje o sobie znać

„Sexmasterka”, „Lil Masti” pod takimi pseudonimami figuruje w Internecie Aniela Bogusz (29 l.). Kobieta przez 6 lat trenowała zapasy. Udało jej się nawet zdobyć wicemistrzostwo Polski. Oprócz tego jest wielokrotną medalistką ogólnopolskich i międzynarodowych konkursów. Brała także udział w zawodach bikini fitness.

Wiele osób kojarzy ją jednak jako Sexmasterkę. Pod takim pseudonimem tworzyła ona kontrowersyjne treści na YouTube. Prowadziła również kanał FitDevAngel ze swoją siostrą, Adą. Kobiety wspólnie zamieszczały filmy dotyczące zdrowego trybu życia, fitnessu, kulturystyki itp.

Po kilku latach, LilMasti postanowiła rozpocząć karierę muzyczną. Pierwszy jej utwór zatytułowany „Pokaż sowę” był jednym z najchętniej odtwarzanych filmów na Youtube. Sexmasterka poczuła się pewnie w tej branży, gdyż wkrótce zaczęła publikować kolejne piosenki. Od tego też zaczęła się jej przemiana w zdecydowanie bardziej stonowaną osobę.

Sexmasterka powiększyła biust

Aktualnie Lil Masti jest zupełnie inną osobą niż kilka lat temu. Bardzo aktywnie prowadzi swój profil na Instagramie, gdzie obserwuje ją obecnie ponad 862 tysiące fanów. Kobieta prowadzi sportowy tryb życia, czym często chwali się w mediach społecznościowych. Poza tym eksponuje swoją świetną sylwetkę, która zbiera wiele pochwał ze strony internautów.

Jednak Aniela nie do końca była zadowolona ze swojego wyglądu. Postanowiła więc poddać się operacji biustu, a efektami pochwaliła się na swoim Instagramie. Opowiedziała także szczerze o całym zabiegu. Jak wyznała, rekonwalescencja jest bardzo bolesna i trwa naprawdę długo:

Moja mina przedstawiona na drugim zdjęciu obrazuje ból przy wykonaniu gwałtowniejszego ruchu po trzech tyg. od operacji. Robiliśmy zdjęcia i nagle traaaach! Przy zamachnięciu ręką myślałam, że mi rozerwie cyca! Tak tak, niezniszczalną Lil Masti też czasem boli…

Następnie Aniela odniosła się do instagramowego świata, gdzie wszyscy pozują i idealizują samych siebie:

Zdałam sobie sprawę, że na Instagramie rzadko pokazujemy negatywne emocje, takie jak ból czy nasze słabości… Raczej skupiamy się na pokazywaniu tego, co pozytywne. Idealizujemy swoje życie, kreujemy na perfekcyjne, omijamy trudniejsze sprawy i zastanawiam się, czy jest to spoko, czy nie? Bo przecież lubię ten Instagramowy świat… Jest piękny, miły, fajny, takie trochę oderwanie od nieperfekcyjnej rzeczywistości… Tylko jedno mnie niepokoi…. to nie jest prawdziwe. Rzeczywistość to równowaga, połączenie pozytywnych i negatywnych wydarzeń i emocji. I to jest właśnie piękne.

Wpis podzielił fanów

Post Sexmasterki wywołał niemałą burzę. Zdania były podzielone, gdyż niektórzy zauważyli, że napisała to osoba, która od zawsze kreuje się na kogoś innego. Jednak zdecydowana większość podziwia „nowy” biust kobiety:

WOW wielkie WOW, efekt mocarny

Meeega wyglądają

Wyglądasz genialnie ! Petarda!

Efekt powala na kolana ! Królowa jest tylko jedna i jesteś nią ty !

A Wam, jak podoba się Lil Masti w nowym wydaniu?

Źródła: www.plotek.pl, gwiazdy.wp.pl, obcas.pl
Fotografie: Instagram

Może Cię zainteresować