Serialowemu księdzu puszczają nerwy. „Powtórzę za protestującymi: WYPIER***AĆ!”
Serialowemu księdzu puszczają nerwy po wyroku Trybunału Konstytucyjnego, wyjątkowo niefortunnemu tak pod względem treści, jak i czasu wydania. W emocjonującym wpisie aktora na Facebooku czytamy: „powtórzę za protestującymi: WYPIER***AĆ!”
Proboszcz z „Plebanii”
Od zakończenie serialu Plebania minęło już 8 lat. Wielu aktorów wspomina lata spędzone na planie tej produkcji za najlepsze w karierze. Zwłaszcza odtwórca roli księdza Włodzimierz Matuszak i jego młodsza o 34 lata narzeczona Karolina Nolbrzak. To właśnie na planie telenoweli rozpoczęła się ich miłość. Początkowo nie mieli problemu z ukryciem jej przed mieszkającą w Niemczech żoną Matuszaka. Jednak ostatecznie aktor zdecydował się rozwieść i założyć nową rodzinę z kobietą młodszą od jego córki.
Chociaż od czasu Plebanii Matuszak zagrał w kilku polskich i niemieckich produkcjach, widzom ciągle kojarzy się z rolą duchownego. Często zdarza się, że księdzem umownie tytułują go tabloidy. A że Matuszak dał się ostatnio poznać z raczej kategorycznych poglądów, zestawienie przekleństw, którymi miota w Internecie ze słowem „ksiądz”, nawet jeśli tylko serialowy, robi wrażenie.
Serialowemu księdzu puszczają nerwy
Rzeczywiście, ksiądz Antoni z Plebanii raczej nie przebiera w słowach. Proboszcz z serialowego Turczyna w pełni podziela wściekłość osób od półtora tygodnia strajkujących na ulicach polskich miast i miasteczek przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego, zakazującego aborcji.
Zresztą ludzie mają żal nie tylko na to… Cynizm i bezczelność rządzących, którzy zamówili sobie u Julii Przyłębskiej wyrok w sprawie aborcji akurat w samym środku epidemii, oburzył miliony obywateli. Na kolejnych planach tej politycznej awantury znajdują się bankrutujące biznesy, groźba kolejnego lockdownu, upadająca ochrona zdrowia, wycieńczeni lekarze, którym jeszcze niedawno politycy PiS-u lekceważąco radzili emigrację zarobkową słowami „a niech jadą” i wiele innych rezultatów chaotycznych, silnie zideologizowanych i populistycznych rządów partii Jarosława Kaczyńskiego.
No i Matuszakowi się ulało… Jak wytknął rządzącym, nieładnie zwalać na kogoś winę za własne błędy:
Racje polityczne wzięły górę nad rozsądkiem. Dzisiaj krzyczycie do protestujących, że ryzykują życiem, bo covid atakuje. Od wielu dni pojawiają się nagrania ratowników, którzy krążą od szpitala do szpitala szukając wolnych miejsc dla znajdujących się w ciężkim stanie pacjentów. Trwa to godzinami. A cyniczni propagandyści pisowscy mówią, że sytuacja jest pod kontrolą. Zapytam wprost. Czy dla Kaczyńskiego , Morawieckiego i całej tej obrzydliwej kliki rządowej zabraknie też miejsca w szpitalach? NIE!!! Dla nich zawsze będzie miejsce. Bo oni są ważniejsi niż jakiś tam obywatel X, Y czy Z. Dlatego powtórzę za protestującymi: WYPIER***AĆ! (…) Jesteście kompletnymi nieudacznikami. Możecie nas straszyć prawicowymi bojówkami, ale celu przez was zamierzonego nie osiągniecie. Chcecie ścigać protestujących, ale zwalniacie z aresztu prawicowych bandytów, którzy tych pokojowo demonstrujących brutalnie atakują.
