×

Seniorka zmarła po szczepieniu na Covid-19. To już czwarty przypadek w Polsce

Seniorka zmarła po szczepieniu na Covid-19 preparatem Pfizera i BioNTech. Stwierdzono u niej obrzęk płuc. Miała 90 lat. Przypadek ten będzie jednak dokładnie analizowany.

Reakcje poszczepienne

27 grudnia w całej Europie rozpoczęły się szczepienia przeciwko koronawirusowi preparatem Pfizera i BioNTech. W Polsce na razie idzie opornie. Mimo szumnych zapowiedzi szefa KPRM Michała Dworczyka, że jesteśmy przygotowani do szczepienia od 3,5 do 4 milionów Polaków miesięcznie, przez dwa i pół tygodnia udało się podać pierwszą dawkę 1 176 904 osobom.

Na razie, jak podkreśla minister zdrowia Adam Niedzielski, niepożądane reakcje na przyjęcie szczepionki zdarzają się rzadko. Do tej pory wystąpiły u kilkudziesięciu zaszczepionych, jednak u nielicznych miały przebieg ciężki.

Jeśli chodzi o doniesienia ze świata to reakcja alergiczna po przyjęciu szczepionki Pfizera i BionNTech została zaobserwowana u dwojga pracowników służby zdrowia na Alasce w ciągu 10 minut od podania pierwszej dawki. Na początku był to rumień, następnie pojawiły się duszności, podwyższone tętno, a na koniec wysypka.

Z kolei Szwedzka Agencja ds. Produktów Medycznych doniosła o ofiarach śmiertelnych wśród seniorów. Wszyscy byli wiekowi i schorowani. Region Uppsala poinformował o śmierci 97-letniego pensjonarisza domu opieki, dzień po przyjęciu szczepionki. Podobne zdarzenie miało miejsce w Kalmarze i dotyczyło 85-letniego mężczyzny cierpiącego na wiele chorób towarzyszących. Bezpośrednia przyczyną śmierci była niewydolność serca.

W Polce właśnie zanotowano czwartą ofiarę śmiertelną po przyjęciu szczepionki. Jest nią 90-letnia kobieta, zaszczepiona w Mysłowicach.

 

Seniorka zmarła po szczepieniu

Tydzień po przyjęciu szczepionki, 27 stycznia wystąpiła u niej gorączka od 38 do 38,4 stopni Celsjusza, biegunka i wymioty. Lekarze stwierdzili także powikłania w postaci obrzęku płuc. Podejrzewali zapalenie płuc. Chora zmarła 29 stycznia, dwa dni po wystąpieniu pierwszych objawów.

Jak wyjaśnia śląski państwowy wojewódzki inspektor sanitarny Grzegorz Hudzik:

Lekarz powiązał występujące u niej objawy z przyjęciem szczepionki i zgłosił tę sytuację do powiatowego inspektora sanitarnego w Katowicach jako ciężki przypadek niepożądanego odczynu poszczepiennego. Przekazaliśmy informację do Głównego Inspektora Sanitarnego i Państwowego Zakładu Higieny, włącznie z numerem seryjnym szczepionki podanej tej pani. Tamtejsi specjaliści przeprowadzą analizę epidemiologiczną tego przypadku. Każdy taki przypadek jest jednak starannie wyjaśniany choćby po to, by wykluczyć możliwość, że wadliwa jest jakaś konkretna partia szczepionek.

Jak podkreślił wojewoda śląski Jarosław Wieczorek podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Katowicach, przypadek schorowanej 90-latki nie powinien przyczyniać się do obaw przed szczepieniem:

To osoba starsza, dość schorowana, byłbym bardzo ostrożny w ocenie, czy mogło się to szczepienie przyczynić do śmierci, czy też nie. Pamiętajmy, że procent zaszczepionej populacji jest coraz wyższy, a śmierć jest nieodłącznym elementem życia. Odpowiednie komisje będą to dogłębnie weryfikować, będą to badać.

90-latka z Mysłowic jest czwartą seniorką zmarłą w okresie kilku dni po przyjęciu szczepionki przeciwko koronawirusowi.

Źródła: wiadomosci.radiozet.pl, twitter.com
Fotografie: Twitter

Może Cię zainteresować