×

W dniu ślubu córki matka dała liścik jej mężowi w sekrecie. Do dziś była to ich tajemnica

Ktoś, kto osobiście zmaga się z lękiem, wie, że to może być coś, co nie pozwoli normalnie żyć. Jest niewidzialny, ale może wprowadzić życie na tak niebezpieczny tor, który prowadzi w linii prostej do upadku. Najważniejsze wtedy jest, aby mieć u boku kogoś bliskiego i móc liczyć na jego wsparcie. Z tym zgadzała się Nikki Pennington. Mama była jej najlepszą przyjaciółką.

Niestety życie młodej kobiety stanęło na skraju rozpaczy, gdy jej ukochana mama zmarła. Była jedyną osobą, która ją rozumiała i której mogła się zwierzyć

Nikki nie wiedziała jednak, że mama miała tajny plan. Bardzo zależało jej na tym, aby po jej śmierci córka była szczęśliwa i starała się żyć pełną piersią mimo lęków i depresji. Zrobiła coś niesamowitego!

Nikki podzieliła się poruszającą historią na Facebooku i tym samym zachęciła każdego, kto zmaga się z chorobą, do wypowiedzi. W tej bitwie nigdy nie jesteś sam!

Niepokój jest częścią mojego życia od kiedy pamiętam. Jest przy mnie już tak długo, że nie pamiętam bez niego czasu w moim życiu. Jeśli masz napady lęku, to wiesz, że jest tylko jedna osoba, która może Cię uspokoić. Jedna osoba, która wie, jak pomóc ci się uspokoić pośród mgły lęku.

Wiedziała, co powiedzieć, jak to powiedzieć i w odpowiednim momencie. Miała moc i umiała przywrócić mnie do rzeczywistości. Jej słowa i pociecha zawsze były silniejsze niż mój niepokój.

Dlatego ja zawsze dawałam jej szansę na to, aby mogła mnie „ogarnąć” i zrobić tak, abym zaczęła normalnie myśleć i żyć. Gdy choroba pojawiała się tylko na horyzoncie, od razu dzwoniłam do mamy i niepokój malał. Nigdy nie zapytała, dlaczego taka jestem, nigdy nie pytała o to ani razu

„W dniu śmierci mamy powiedziałam do mojego męża, że odszedł ktoś, kto mnie znał i kochał ze wszystkimi moimi wadami. Jedyna osoba, która mogła uspokoić moje obawy, odeszła”

Gdy mnie wysłuchał, zaczął opowiadać historię o mojej mamie. Opowieść, o której nigdy wcześniej nie wiedziałam, ponieważ nie chciała, bym wiedziała. W dniu naszego ślubu mama dała mojemu mężowi liścik, o którym wiedzieli tylko oni. Karteczka nosiła tytuł: „Jak stać się osobą, przy której Nikki się uspokaja?”.

Był to przewodnik krok po kroku na temat tego, co by powiedziała i zrobiła dla mnie, gdyby dopadł mnie lęk i strach.

Krok 1 Zamień się w słuch
Krok 2 Słuchaj naprawdę, a nie udawaj
Krok 3 Nie próbuj rozwiązać problemu
Krok 4 Powiedz, że ją rozumiesz
Krok 5 Słuchaj do momentu, aż ona sama zorientuje się, że czuje się lepiej. Zawsze tak jest.

Moja mama zrezygnowała z tego, aby być dla mnie wsparciem. Nie dlatego, że chciała, ale dlatego, że chciała, aby mój mąż wiedział, jak być taką osobą, gdy jej zabraknie. Chciała mieć pewność, że zawsze będę ją mieć przy sobie bez względu na wszystko

Tylko matka zrozumie swoje dziecko…

Może Cię zainteresować