×

Wracali pieszo z pogrzebu, kiedy wjechało w nich BMW. Nie żyją dwie osoby

Samochód rozjechał przechodniów stojących na drodze. Dwie osoby poniosły śmierć, a dwie kolejne trafiły do szpitala z poważnymi obrażeniami. Wszystko wskazuje na to, że ofiary wypadku wracały z pogrzebu na pobliskim cmentarzu.

Niespodziewany incydent

Wczoraj po południu w Złakowie Kościelnym w województwie łódzkim doszło do poważnego wypadku samochodowego. Grupa pieszych wracała z pogrzebu na lokalnym cmentarzu, gdy niespodziewanie wjechał w nią samochód. Jeden ze świadków zdarzenia opowiedział w rozmowie dla portalu lowicz24.eu, o tym jak dokładnie wyglądało zdarzenie.

Szli w stronę miejscowego kościoła, gdzie zaparkowali auto. To wtedy miał w nich uderzyć jadący z naprzeciwka pojazd.

Rzecznik wojewódzkiej straży pożarnej mł. bryg. Jędrzej Pawlak poinformował PAP o śmierci dwóch osób oraz obrażeniach, jakich doznało dwóch innych przechodniów.

Są dwie ofiary śmiertelne. Dwie osoby zostały ranne.

Ranni doznali urazów kończyn dolnych, ale są przytomni. Sprawca wypadku nie doznał żadnych obrażeń. Na miejsce przybyło osiem jednostek straży pożarnej. Cztery z nich należały do Ochotniczej Straży Pożarnej. Oprócz tego, na miejscu pracowały dwa zespoły ratownicze oraz policja. Serwis Alarmowy Łowicz poinformował na Facebooku, że przechodnie wracali z ceremonii pogrzebowej. Droga została zablokowana do momentu zakończenia odpowiednich czynności.

Samochód rozjechał przechodniów

Jędrzej Pawlak w rozmowie z reporterem Radia Zet przyznał, że reanimacja jednego z rannych trwała prawie godzinę. Niestety mimo podjętych działań, mężczyzna zmarł.

Jeden mężczyzna zmarł na miejscu, a kolejny po niemal godzinnej reanimacji.

Policja także przekazała wiadomość o śmierci dwóch osób.

Dwie osoby w wieku 63 lat i 46 lat nie żyją. Dwie pozostałe są ranne.

Łódzka Policja poinformowała na Facebooku, że sprawcą wypadku był 25-letni mieszkaniec powiatu łowickiego. Mężczyzna podróżował samochodem osobowym marki BMW. Rzeczniczka łowickiej policji powiedziała, że kierowcy pobrano krew w celu ustalenia czy mógł być pod wpływem alkoholu.

Kierowca został zatrzymany. Została mu pobrana krew do badań.

Parę miesięcy temu było bardzo głośno o równie przerażającym wypadku z udziałem ciągnika.

Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), Twitter, Facebook

Może Cię zainteresować