Ciało 14-latki znaleziono na ławce w parku tuż obok jej domu. Przed śmiercią ją wykorzystano

14-letnia Viktorija Sokolova, znana przez przyjaciół jako Tori, mieszkała wraz z rodzicami w Wolverhampton. Wśród znajomych uchodzili za sympatyczną i bardzo uprzejmą rodzinę. Nie mniej jednak mama poskarżyła się jednej z sąsiadek, że niepokoi się o córkę, a wszystko ze względu na jej rówieśników, z którymi się spotykała. Obawy kobiety okazały się być słuszne, bowiem niedługo później dziewczynka już nie żyła. Ciało nastolatki znaleziono na terenie parku, który jest oddalony od jej domu o zaledwie kilka metrów. O dokonanie zbrodni oskarżono dwóch nastolatków. Sąd odtajnił właśnie nazwisko jednego z nich.

Śmierć dziewczynki

Viktorija zginęła w kwietniu 2018 r. w wyniku obrażeń głowy, które zadano je prawdopodobnie ciężkim, tępym narzędziem. Sekcja zwłok wykazała również, że została wykorzystana seksualnie. Kiedy nastolatka już nie żyła, przeciągnięto ją blisko 140 metrów na ławkę, gdzie znaleziono jej ciało.

Nastolatek usłyszał wyrok

16-latek usłyszał zarzut gwałtu i morderstwa, a jego o rok starszy kolega morderstwa. Pierwszy z nich w lutym tego roku został skazany na dożywocie – choć sam nie przyznał się do winy – za brutalny gwałt i zabójstwo dziewczynki. Oskarżyciele ujawnili także, że chłopak przygotował się wcześniej do zbrodni, którą za wszelką cenę starał się zatuszować – próbował ukryć odzież, usunął wiadomości z Facebooka i wyrzucił telefon ofiary.

Sąd ujawnił dane osobowe nastolatka

Sędzia Jeremy Baker, który skazał Aymana Aziza na początku tego roku, powiedział, że morderstwo było „naprawdę szokujące”. I choć do tej pory tożsamość chłopca była chroniona ze względu na jego wiek, ostatecznie sędzia sądu apelacyjnego zmienił zdanie na wniosek mediów i ujawnił dane nastolatka. Wiadomo już, że oprawcą nastolatki był Ayman Aziz.

Ujawnione dane, a wpływ na resocjalizację nastolatka

U Aziza zdiagnozowano już schizofrenię paranoidalną. Dodatkowo obrońcy nastolatka twierdzą, że podanie do publicznej wiadomości danych osobowych chłopaka, będzie miało niekorzystny wpływ na jego resocjalizację. Młody morderca podobno już był zastraszany w areszcie i omijał zajęcia edukacyjne.

Pytanie tylko, czy aby nie przypadkiem sam zasłużył na taki los?

Uważasz, że dane nastolatka, który dopuścił się morderstwa, powinny zostać ujawnione?