Rzeżucha bez waty. Wyrasta wprost idealnie

Rzeżucha jest rozpoznawalnym symbolem świąt Wielkiej Nocy. Pomimo że jej specyficzny smak nie każdemu odpowiada, brak tej zielonej dekoracji na wielkanocnym stole jest wyraźnie zauważalny. Od najmłodszych lat uczono nas wysiewać rzeżuchę na watę, jednak z czasem pojawiły się lepsze i bardziej efektywne metody. Dzięki przetestowanemu przez nas sposobowi uda się uzyskać gęstą i żywiczną roślinę, doskonałą do dekoracji jaj oraz sałatek.

Większość poradników dostępnych online sugeruje, że najlepiej wysiewać rzeżuchę na watę bądź papierowy ręcznik. Rzeczywiście jest to jedna z metod, jednak hodowana w ten sposób roślina nie jest trwała i nie można jej spożyć w całości, ponieważ korzenie rośliny są trwale związane z podłożem. Opłaca się zatem wypróbować inną technikę.

Alternatywne określenie rzeżuchy to pieprzyca, a sama roślina należy do rodziny warzyw kapustnych. Posiana ziemia szybko wypuszcza kiełki o charakterystycznym, ostrym smaku. Jest w pełni jadalna, choć wiele osób nie wykorzystuje jej potencjału, sadząc ją na watę. Korzenie zrastające się z materiałem przez nie są tak samo jadalne jak część zielona, jednak są często odcinane, co wydaje się być nieuzasadnionym marnotrawstwem.

Wielu ludzi decyduje się na zasiew rzeżuchy przed Wielkanocą, mimo że nie istnieją przeszkody, by włączyć ją do diety przez cały rok. Można nawet zaryzykować twierdzenie, że tracimy sporo na tym, iż nie posiadamy jej na co dzień w naszym jadłospisie. Dzięki wysokiemu poziomowi witaminy C oraz witamin A, B, czy K rzeżucha dostarcza organizmowi olbrzymią dawkę energii.

W swojej strukturze gromadzi obfitość solnych minerałów żelaza oraz magnezu. Choć może się to wydawać nieprawdopodobne, rzeżucha zawiera sporo wapnia i łatwo przyswajalnego jodu, sugerując, że powinna być nieodłącznym składnikiem diety osób z problemami tarczycy. Trudno wymienić wszystkie jej zalety, gdyż lista ta jest bardzo długa. Takie warzywo zdecydowanie warto spożywać regularnie, ponieważ w zamian otrzymujemy bogactwo witamin i minerałów. Spróbuj sam zasadzić rzeżuchę, unikają waty i ręczników papierowych.

Rzeżucha bez waty to innowacyjna koncepcja hodowli wielkanocnego warzywa. Proces ten jest bardzo prosty i wymaga jedynie zakupu specjalnego gadżetu przydatnego również do kiełkowania innych roślin. Chodzi o szklaną kiełkownicę, którą można nabyć na aukcji internetowej już za niewielkie pieniądze. Jako alternatywę można użyć sita z małymi oczkami oraz podstawki o głębokim dnie.

Jak skutecznie użyć kiełkownicy do wysiewu rzeżuchy? Zacznij od wsypania porcji nasion na sito. Następnie nasiona należy zwilżyć przegotowaną wodą. W naczyniu umieszczonym poniżej sita wlej wodę tak, aby jej poziom liznął sitko. Jest to istotne, aby nasiona nie pływały, lecz delikatnie dotykały wody. Jeżeli nie posiadasz kiełkownicy, wysyp ziarna na sito, które należy zawiesić nad misą z wodą.

W pierwszych dniach poświęć chwilę na zwilżanie ziaren i dolewanie wody do naczynia poniżej. To kluczowy moment, niezbędny dla prawidłowego rozwijania się rzeżuchy. Hodowla rzeżuchy bez użycia waty wymaga więcej uwagi. W tym procesie ważne jest utrzymanie balansu – zbyt dużo wody spowoduje gnijące kiełki, za mała ilość wysuszy nasiona. Wymagane jest zraszanie trzy razy dziennie.

Gdy rzeżucha zaczyna wysyłać białe korzenie, czas na delikatne zmiany. Zaleca się odlać połowę wody z naczynia poniżej sita. Pamiętaj aby robić to ostrożnie, by nieusadzone nasiona nie zostały wylewane. Rzeżucha bez waty potrzebuje utrzymania odpowiedniej wilgotności, ale jej korzenie nie mogą być zanurzone w wodzie. Woda z pojemnika będzie parować, nawilżając rzeżuchę, a kiedy wypuszczą długie korzenie, nie dojdzie do ich zgnilizny.

Cały proces hodowli rzeżuchy zabiera około 7-10 dni. Pierwsze dni poświęcone są na kiełkowanie, a następne to okres wzrostu i dbałości o kondycję rośliny. Teraz gdy już wiesz, jak zasadzić rzeżuchę, nie zwlekaj i jak najszybciej zaopatrz się w nasiona.