Rzecznik Putina o końcu wojny. Może do tego dojść „w najbliższych dniach”
Rzecznik Putina o końcu wojny: Dmitrij Pieskow podał termin zakończenia wojny, którą Kreml nadal określa jako „operację specjalną”. „Może zostać zakończona w najbliższych dniach” – stwierdził Pieskow na antenie Sky News. Ale Rosja znów stawia warunki.
Masakra w Buczy według Pieskowa
„Specjalna operacja wojskowa” – tak Kreml określa mordowanie ludności cywilnej, gwałty, tortury. Oprawców, zwyrodnialców i złodziei, nazywa natomiast „wyzwolicielami”.
Zaangażowanie Rosjan w „wyzwalanie” Ukrainy wszyscy mogliśmy zobaczyć na zdjęciach z Borodzianki, Buczy, Irpienia, Hostomla, Mariupola i wielu innych miejscowości. Ale i na to Rosja ma odpowiedź. Rzecznik Władimira Putina Dmitrij Pieskow masowe zbrodnie na cywilach nazywa „dobrze zaaranżowaną insynuacją”.
W czwartek 7 kwietnia Dmitrij Pieskow udzielił wywiadu brytyjskiej stacji Sky News. Zapytany o masakrę w Buczy, przedstawiciel Putina stwierdził, że Rosjanie nie mają z tym nic wspólnego.
Zaprzeczamy, że rosyjskie wojsko może mieć coś wspólnego z tymi okrucieństwami i, że na ulicach Buczy pokazywano zwłoki
– stwierdził rzecznik Kremla.
#Bucza. Zgwałcona wielokrotnie 9-latka. Setki ciał na ulicach po egzekucji strzałem w tył głowy. Odbezpieczone granaty-pułapki pod zwłokami. Zrabowane ukraińskie domy. To obraz rosyjskiego agresora, zbrodniczego najeźdźcy. To Europa w XXI wieku… pic.twitter.com/MYwqNlfi3E
— Anita Kucharska-Dziedzic – posłanka na Sejm RP ?⚡ (@AnitaKDZG) April 4, 2022
Borodzianka. Pani Ludmiła czeka od trzech dni aż ratownicy wyciągną spod gruzów ciała jej siostry i siostrzeńca. Jej całej rodziny ? pic.twitter.com/0ml0BInd6B
— Technicznybdg (@technicznybdg) April 7, 2022
Rzecznik Putina o końcu wojny
W tym samym wywiadzie Dmitrij Pieskow mówił o możliwym terminie zakończenia „specjalnej operacji wojskowej” w Ukrainie.
Mamy nadzieję, że w najbliższych dniach operacja ta albo osiągnie swoje cele, albo dokończymy ją poprzez negocjacje między delegacją rosyjską i ukraińską
– ogłosił dość niespodziewanie.
Rzecznik Putina przekonywał, że Rosja wycofała się z obwodów Kijowa i Czernihowa w „akcie dobrej woli”, zaznaczył też, że konflikt można zakończyć w drodze negocjacji. Jak można się domyślać, jest pewne „ale”. Dmitrij Pieskow podkreślił, że wszystko zależy od stanowiska delegacji ukraińskiej, a także od „gotowości do zaakceptowania warunków Rosji”.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow w wywiadzie dla Sky News przyznaje, że Rosja ma znaczące straty w ludziach podczas wojny w Ukrainie. Zaprzeczył jednocześnie temu, że Rosjanie mają związek ze zbrodniami w Buczy i określił wojnę jako „specjalną operację militarną”. pic.twitter.com/vmFRN3k1fh
— Medialnie (@Medialnie1) April 7, 2022
Rzecznik Kremla powiedział również o żołnierzach, którzy zginęli po rosyjskiej stronie.
Mamy znaczne straty wojsk i to dla nas ogromna tragedia
– przyznał.
?Sergiej Pieskow, rzecznik prasowy ??#Kremla, niespodziewanie przyznał na antenie SkyNews, że Rosja poniosła w wojnie "znaczne straty"
?https://t.co/Cst60aw4W6 pic.twitter.com/1QWpvSEDpe— Biełsat (@Bielsat_pl) April 7, 2022
Z kolei prezydent Zełenski podkreśla, że Ukraińcy nie zamierzają się poddać, a Ukraina będzie walczyć o każde okupowane przez Rosjan miasto.
Jesteśmy gotowi powiedzieć dziś, że Rosjanie muszą wycofać się do granic, z których 24 lutego rozpoczęli inwazję na pełną skalę. Status quo, które widzimy obecnie, okupowane miasta – nie porzucimy ich na rzecz Federacji Rosyjskiej
– podkreślił Zełenski w wywiadzie udzielonym indyjskiej sieci Republic Media Network.