Dzieci karmiły gołębie. W pewnym momencie podszedł do nich sadysta i… rozdeptał ptaka
Do wyjątkowo nieprzyjemnego incydentu doszło w czwartek, 26 lipca, pod ratuszem na starówce w Zielonej Górze. W godzinach popołudniowych spacerowało tam wielu przechodniów w różnych wieku. Wśród nich były dzieci, które w towarzystwie dorosłych postanowiły nakarmić gołębie. Nikt z nich nie spodziewał się jednak, że lada moment zobaczą coś, co dosłownie zmrozi krew w ich żyłach.
Sadysta podszedł do gołębia i…
Podczas gdy grupa maluchów dokarmiała ptaki, obserwowało ich dwóch mężczyzn. W pewnym momencie jeden z nich podbiegł do gołębi i brutalnie je zaatakował. Bez najmniejszych skrupułów i z uśmiechem na twarzy rozdeptał jednego ptaków na oczach maluchów. Przestraszone tym, co się stało, dzieci niemal zaczęły płakać. Dorośli natomiast nie mogli uwierzyć w to, co zobaczyli. Zbulwersowani zachowaniem sadysty postanowili wezwać policję, co bardzo nie spodobało się sprawcy i jego koledze. Obaj niemal natychmiast zaczęli uciekać.
Sprawca i jego kolega są już w rękach policji
Kiedy na miejsce zdarzenia przyjechali funkcjonariusze, mężczyzn już nie było. Ludzie potrafili jedynie wskazać policjantom kierunek, w którym zaczęli uciekać, opisując jednocześnie ich wygląd. Wszystkie te informacje na szczęście wystarczyły, aby dopaść mężczyzn kilkaset metrów dalej, gdzie zostali zatrzymani. Stamtąd trafili na komendę policji.
Będziemy wyjaśniać szczegóły tego zdarzenia – podkreśla podinsp. Małgorzata Barska
Sprawa wciąż jest w toku
Policja ma ustalić, który z mężczyzn w bestialski sposób rozdeptał gołębia na oczach dzieci i innych przechodniów. Sadysta usłyszy zarzuty zabicia zwierzęta. Póki co nie wiadomo, jaka kara spotka jednego jak i drugiego mężczyznę.
*Zdjęcie główne ma charakter poglądowy