×

Rosjanie na granicy z Polską. Kryzys migracyjny wkroczył w kolejną fazę

Rosjanie na granicy z Polską. W okolicach przejścia granicznego pojawiła się ekipa filmowa oraz znany polityk. Grupa dążyła do sprowokowania polskich służb granicznych. Specjaliści uważają, że to kolejny sposób realizacji tzw. wojny hybrydowej.

Nielegalni migranci zniknęli

Po tym jak część nielegalnych migrantów wróciła do swoich krajów, tereny przygraniczne niemal opustoszały. Eksperci od konfliktów międzynarodowych przestrzegają jednak, że to nie koniec kryzysu migracyjnego, bowiem tysiące uciekinierów z Bliskiego Wschodu przebywa w specjalnych centrach logistycznych. Mężczyźni z Afganistanu, Iraku czy Syrii przechodzą tam nieformalne szkolenia, podczas których uczą się jak skutecznie atakować granicę. Atmosfera napięcia i niepewności sprzyja tworzeniu propagandowych materiałów na temat rzekomo skrajnie złych warunków, panujących w obozach imigrantów. 

W miniony poniedziałek na granicę polsko-białoruską przybył znany, rosyjski poseł Vitaly Milonov. Na przejściu granicznym Kuźnica-Bruzgi towarzyszyła mu jego osobista ekipa filmowa. Grupa przybyła w to miejsce, aby nagrać prowokacyjny materiał, szykanujący polskich pograniczników. Na udostępnionym w sieci nagraniu można usłyszeć, że pro-putinowski polityk w ostry sposób krytykuje działania podejmowane wobec imigrantów. Mężczyzna zarzuca funkcjonariuszom łamanie zasad Kościoła katolickiego, jak również przypomina, że nie realizują wytycznych Unii Europejskiej.

Informację o tych wydarzeniach jako pierwszy przekazał Stanisław Żaryn, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych. Polityk zauważył, że w prowokacji Milonovowi towarzyszył białoruski propagandysta reżimu Aleksandra Łukszenki. Rzecznik uważa, że Rosja stopniowo zwiększa swoje zaangażowanie w kryzys migracyjny.

Rosjanie na granicy z Polską

W nagraniu udostępnionym przez Stanisława Żaryna możemy usłyszeć jak rosyjski poseł odwołuje się do zasad propagowanych przez Kościół Katolicki. Mężczyzna zakłada bowiem, że wszyscy pogranicznicy to ludzie wierzący. Wypomina im grzechy, za które będą musieli kiedyś odpowiedzieć.

Wystarczy przeklinać Kościół, łamać zasady wyznawane przez Kościół. Nie jesteście chrześcijanami. Was nie dopuszczą do świętej komunii, za to wszystko, co robicie. Ksiądz nie wpuści was na próg kościoła, ponieważ jesteście niemiłosierni. Katolicy, gdzie wasza miłość do bliźniego. Wiara znaczy dla was mniej niż wypłata i instrukcje z Brukseli.

Premier Mateusz Morawiecki powiedział niedawno w wywiadzie dla „Wprost”, że za kryzys przy granicy częściowo odpowiada Rosja, która być może wkrótce zdecyduje się zaatakować Ukrainę. Mówi się, że wybuch konfliktu może nastąpić nawet za kilka tygodni. Dowodem na wojenne plany Rosji ma być narastające nagromadzenie sił w pobliżu Ukrainy. Jeffrey Edmonds, były analityk wojskowy CIA i ekspert ds. Rosji think tanku CNA niedawno potwierdził istnienie zagrożenia:

Nie bagatelizowałbym tych wydarzeń. Koncentracja wojsk w tamtym regionie jest bardzo znacząca.

Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), Twitter

Może Cię zainteresować