Rosjanie czyszczą piwnice z cywili. „Nie pytamy, kto tam jest, tylko wrzucamy granaty”
Rosjanie czyszczą piwnice z cywili. Jak to robią? Do pomieszczeń wrzucają granaty. Jeden z żołnierzy chwalił się tym w rozmowie z bliskimi. Wstrząsającą rozmowę opublikowała Służba Bezpieczeństwa Ukrainy w mediach społecznościowych. Ten sam osobnik opowiadał także o bardzo brutalnym gwałcie na Ukraince.
Rosjanie czyszczą piwnice z cywili
Bezsprzecznie każda przechwycona przez Ukraińców rozmowa rosyjskich żołnierzy pokazuje, jak brutalni i bezwzględni potrafią być ci ludzie. Nie mają za grosz honoru i wydaje się, że zatracili wszystkie ludzkie odruchy. Ich historie są straszne.
Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna, którego rozmowę udało się przechwycić ma na imię Maks. Tak przynajmniej zwraca się do niego jego rozmówczyni. Rosyjski żołnierz opowiadał jej o tym, w jaki sposób on i jego kompani traktowali cywilów.
Czyścimy piwnice, wiesz jak? Nie pytamy, kto tam jest, tylko wrzucamy granaty. […] Nazywamy się Brygada Samobójców, pie***ona Brygada Bandytów
— słychać na nagraniu.
W dalszej części udostępnionego nagrania możemy dowiedzieć się o równie strasznych rzeczach. Rosjanin mówił o bardzo brutalnym gwałcie, o którym opowiedział mu inny żołnierz:
Złapali ją, wycięli jej język, żeby nic nie mówiła, a potem ją wy***li. […] Pier***ę wszystkich, nie obchodzi mnie to. Cywile, nie cywile. Mogę po prostu wziąć nóż i odciąć im uszy.
СБУ отримала чергове підтвердження вбивств російськими окупантами мирних українців
Російські окупанти з допомогою гранат «зачищають» підвальні приміщення, де укривається від обстрілів цивільне населення.
Про це свідчить нова телефонна розмова, яку вдалося перехопити СБУ ⬇️ pic.twitter.com/0uaYwk2zlk
— СБ України (@ServiceSsu) May 26, 2022
Gwałt na 8-letniej dziewczynce
Kilka dni temu media obiegła inna przechwycona rozmowa rosyjskiego żołnierza. Ją także ujawniła Służba Bezpieczeństwa Ukrainy, a opublikował ją w mediach społecznościowych Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy.
Można było usłyszeć w niej o brutalnym gwałcie Rosjan na 8-letniej dziewczynce, a także o kradzieży paliwa od Ukraińców. Według słów tego mężczyzny najpierw zrabowali paliwo, później oddali je dowódcy. A on je sprzedał.