×

Rosja żąda denazyfikacji Polski? Wcześniej tego chciała od Ukrainy

Rosja żąda denazyfikacji Polski. Listę krajów, które należy jej poddać opublikował rosyjski poseł. Znalazło się na niej 6 pozycji. Wśród nich jest nasza ojczyzna. Przypomnijmy, że władze Rosji od początku wojny w Ukrainie przekonują, że inwazja na ten kraj spowodowana jest potrzebą jego „denazyfikacji”. Czy mamy się więc czego obawiać?

Rosja żąda denazyfikacji Polski

Rosyjskie władze od samego początku brutalną inwazję na Ukrainę próbują usprawiedliwiać potrzebą „denazyfikacji” tego kraju. Jednak najwyraźniej Rosjanie nie mają zamiaru poprzestać tylko na naszym wschodnim sąsiedzie.

Kilka dni temu Siergiej Sawostjanow, jeden z regionalnych deputowanych do Dumy Moskwy stwierdził, że „denazyfikacja” powinna objąć kolejne kraje. Na jego liście znalazła się także i Polska. Serwis Nexta informował:

Deputowany do Dumy moskiewskiej zasugerował, że sześć kolejnych krajów — Kazachstan, Mołdawia, Polska, Litwa, Łotwa i Estonia powinny zostać „zdenazyfikowane”.

Władze Ukraińskie wskazują, że Rosja nie ma zamiaru zatrzymać się na Ukrainie!

Również władze ukraińskie ostrzegają, że Władimir Putin nie ma zamiaru poprzestać na Ukrainie. Mychaił Podoljak, doradca szefa urzędu prezydenta Ukrainy, zwraca uwagę, że Rosja może przygotowywać atak na Polskę, państwa bałtyckie oraz na Kazachstan i przypomina słowa rosyjskiego polityka.

Federacja Rosyjska może dokonać zakrojonego na szeroką skalę ataku na Polskę, państwa bałtyckie i Kazachstan w ramach globalnej specjalnej operacji wojskowej w celu demilitaryzacji i denazyfikacji. Tak oświadczył członek parlamentu rosyjskiego Sawostjanow. To dopiero początek. Rosja otwarcie obiecuje, że poleje się dużo krwi Europejczyków

– napisał w mediach społecznościowych Mychaił Podoljak (pominął Mołdawię, którą Sawostjanow też wskazał jako potencjalny cel ataku Rosji).

Czy mamy się czego obawiać?

Chociaż takich gróźb nie można ignorować, to jednak trzeba je traktować nieco z dystansem. Rosyjscy propagandziści od dawna próbują zastraszyć sąsiednie państwa, ale na szczęście nic nie wskazuje na to, by swoje groźby mieli wkrótce realizować.

Nie ma bowiem żadnych doniesień ze strony amerykańskiego wywiadu i państw NATO o przygotowaniach Rosji do ataku na sąsiednie kraje, a przy obecnym zaawansowaniu techniki wojskowej, taka inwazja z zaskoczenia nie jest możliwa.

Czym jest denazyfikacja?

Termin ten został ustanowiony na konferencji jałtańskiej w lutym 1945 roku. Z kolei jego faktyczne postanowienia wcielono w życie dopiero po konferencji poczdamskiej, która miała miejsce na przełomie lipca i sierpnia tego samego roku. Chodziło o wykorzenienie zasad, ustaw oraz organizacji nazistowskich z życia polityczno-społecznego Niemiec oraz Austrii.

De facto oznaczało to rozwiązanie wszelkich instytucji nazistowskich, zmiany w sądownictwie, ustawodawstwie, postawienie przed sądem zbrodniarzy wojennych oraz usunięcie nazistów ze stanowisk publicznych. Zmieniono nawet nazwy ulic, które w jakikolwiek sposób kojarzyły się z nazizmem.

Źródła: www.polsatnews.pl, wiadomosci.radiozet.pl, warszawawpigulce.pl
Fotografie: Twitter

Może Cię zainteresować