×

Rodzinna tragedia po komunii. Nie żyje mama 8 dzieci

Rodzinna tragedia po komunii w woj. kujawsko-pomorskim. 45-letnia kobieta wraz z mężem i dziećmi jechali samochodem, gdy nagle z ogromną prędkością uderzyła w nich osobowa honda. Skutki wypadku są straszliwe. Mama ośmiorga dzieci zginęła na miejscu, jej mąż ma złamany kręgosłup, a 5-letni syn walczy o życie w szpitalu.

Rodzinna tragedia po komunii

Do przerażającego w skutkach wypadku doszło 12 czerwca na trasie wojewódzkiej nr 240 w miejscowości Błądzim w woj. kujawsko-pomorskim. Z ustaleń policjantów wynika, że kierująca oplem zafirą 45-latka, przejeżdżając przez skrzyżowanie, nie ustąpiła pierwszeństwa jadącemu z dużą prędkością kierowcy osobowej hondy. W związku z tym doszło do potwornego zderzenia, w wyniku którego auto kobiety uderzyło w rosnące na poboczu drzewo.

Policja

Policja

Kierująca oplem 45-latka poniosła śmierć na miejscu. Ofiara wypadku to pani Janina P. z powiatu świeckiego, która w chwili zdarzenia wracała z mężem i czwórką dzieci z przyjęcia komunijnego.

Czworo pasażerów tego pojazdu oraz kierowca i pasażerka hondy zostali przewiezieni do szpitali. Policjanci wykonali oględziny, zabezpieczali ślady i ustalili świadków. Co więcej, śledztwo prowadzone w tej sprawie, pod nadzorem prokuratora, wyjaśni okoliczności i przyczyny tego tragicznego zdarzenia

– wyjaśnia rzecznik KPP w Świeciu.

Policja

Policja

Stan zdrowia pozostałych członków rodziny

W jakim stanie są pozostali członkowie rodziny tragicznie zmarłej 45-latki, którzy podróżowali razem z nią? Niestety Dawid P., mąż pani Janiny, ma złamany kręgosłup. Z kolei 17-letni Oskar doznał obrażeń głowy i został już wybudzony ze śpiączki. Niewątpliwie w najgorszym stanie jest 5-letni syn Pascal, który wciąż jest w śpiączce. Jak się okazuje, tylko jedno z dzieci, które feralnego dnia podróżowało z rodzicami, z wypadku wyszło praktycznie bez szwanku.

Szok i niedowierzanie

Bliscy i znajomi rodziny wciąż są w szoku. Oczywiście nie mogą pogodzić się z myślą, że taka tragedia przydarzyła się kobiecie, która osierociła ośmioro dzieci.

Akurat wracała do domu z komunii i niestety zginęła. To nie była jej wina, ponieważ tamten samochód jechał z ogromną prędkością. Uderzył w bok jej auta, a to zatrzymało się na drzewie. Co więcej, zostawiła ósemkę dzieci. To szok po prostu

– mówi w wywiadzie dla „Super Expressu” znajomy zmarłej 45-letniej Janiny P.

Oczywiście pani Janina kochała wszystkie swoje pociechy. Sześcioro z nich jest niepełnoletnich, a dwójka już dorosła

– dodał inny mężczyzna.

Źródła: www.o2.pl, www.se.pl
Fotografie: Policja

Może Cię zainteresować