×

Resort zdrowia przygląda się nowym zakażeniom. Potwierdzają się obawy

Resort zdrowia analizuje dane dotyczące nowych zakażeń koronawirusem. Dziś znów padł najwyższy wynik od początku epidemii. Czym jest to spowodowane?

Znów padł niechlubny rekord

Ministerstwo Zdrowia poinformowało dzisiaj (31 lipca) o 657 nowych potwierdzonych zakażeniach SARS-CoV-2. To kolejny dzienny rekord po 30 lipca, gdy raportowano 615 przypadków.

Kolejnego rekordu zakażeń dziennych należało się spodziewać. Niepokojące jest jednak to, że wzrost zakażeń jest ostry, a w dodatku gwałtowna jest jego dynamika, tak, jak na początku epidemii, w marcu. W kwietniu wskaźnik rósł, ale był spłaszczony.

– mówi WirtualnejPolsce prof. Włodzimierz Gut. Jego zdaniem, Polacy muszą zacząć się pilnować i wrócić do przestrzegania restrykcji (noszenie maseczki, zachowanie dystansu, dezynfekcja rąk).

Do niedawna malała nam liczba aktywnych przypadków zachorowań, co rozluźniło społeczeństwo, dlatego tendencja się odwróciła. Społeczeństwo zlekceważyło restrykcje, musimy działać, bo jeżeli nie pójdziemy po rozum do głowy, będzie tylko gorzej.

Resort zdrowia analizuje dane

Ministerstwo Zdrowia analizuje dzisiejszy bilans, który nie napawa optymizmem. Wskutek kolejnych wzrostów zakażeń z urlopu musiał wrócić Łukasz Szumowski. Dziś (31 lipca) rządowy sztab kryzysowy będzie obradował w sprawie rekordowej liczby zachorowań w kraju.

Rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz w rozmowie z PAP przekazał, że w najbliższych dniach również możemy spodziewać się wysokiego wskaźnika nowych zakażeń. W tym momencie głównym obszarem epidemiologicznym jest Śląsk:

Niestety, musimy się spodziewać nadal dużej liczby pozytywnych wyników ze Śląska. Na pewno w weekend będą raportowane jeszcze dane z przesiewu w kopalni Bielszowice. Dziś też 300 osób jest badanych z kopalni Silesia i kolejne 300 z kopalni Chwałowice.

Dodatkowo w raportach mamy teraz dość duży udział rodzin górników zaraportowanych w ubiegłym tygodniu.

Poza Śląskiem wysokie wyniki zarażeń odnotowuje się również na Mazowszu i w Małopolsce. Jak wskazał Andrusiewicz:

Na Mazowszu niestety mamy nowe ogniska z imprez rodzinnych czy szpitala. Nie ma natomiast żadnych nowych ognisk w Małopolsce – tam nadal w raportach mamy zakłady pracy.

Źródła: wiadomosci.radiozet.pl, wiadomosci.wp.pl, samorzad.pap.pl
Fotografie: Twitter

Może Cię zainteresować