Z rzeki wyłowiono ciało 22-latka zakutego w kajdanki. Osierocił niespełna roczne dziecko

Makabrycznego odkrycia dokonali policjanci z hrabstwa Hampshire w Wielkiej Brytanii. Z rzeki wyłowiono ciało 22-letniego mężczyzny, który był zakuty w kajdanki. Szczegóły sprawy są szokujące.

Ustalono tożsamość

W niedzielę wyłowiono ciało młodego mężczyzny z rzeki Itchen w Woodmill w hrabstwie Hampshire. Szybko zidentyfikowano zwłoki. Ustalono, że należą do Reece’a Hilliera.

Policjanci chcieli go aresztować dwa miesiące temu

Okazało się, że 12 stycznia 22-latek został zatrzymany przez policję w Southampton. Funkcjonariusze zakuli go w kajdanki, ale Hillier wyrwał się im i rzucił do ucieczki. Być może wtedy wpadł do rzeki i utopił się.

Nie wiadomo oficjalnie, jaki był wtedy powód zatrzymania mężczyzny. Dziennikarze BBC ustalili, że miało to związek z posiadaniem narkotyków.

Znikome zaangażowanie w poszukiwaniach

Rodzina Reece’a ma żal do policjantów, ponieważ przez ostatnie dwa miesiące nie zaangażowali się w poszukiwania 22-latka. Nie prowadzono żadnych poszukiwań w rzece.

Jak powiedział jeden z członków rodziny Hilliera:

Był w wodzie od ponad ośmiu tygodni. Prawie go nie szukano. Matka chłopaka błagała, aby go szukać nad rzeką. Każdego dnia czekała na syna, była przerażona, bo wiedziała, że on może tam leżeć

Sam wpadł, czy doszło do szarpaniny z policją?

Bliscy 22-latka zastanawiają się, czy Reece faktycznie sam wpadł do rzeki, czy doszło do wypadku w wyniku szarpaniny z funkcjonariuszami. Nie mogą uwierzyć, że nikt nie zauważył topiącego się mężczyzny.

Dokładny przebieg zdarzeń jest niemożliwy do ustalenia

Ze względu na stan zwłok, które uległy znacznemu rozkładowi, dokładne zbadanie przebiegu zdarzenia nie będzie możliwe. Policjanci przekonują, że w tej sprawie nie ma nic podejrzanego, ale wszczęto śledztwo.

22-latek osierocił roczne dziecko

Hillier był ojcem niespełna rocznego maleństwa. Jego partnerka, Brittany Bellows w mediach społecznośiowych umieściła wzruszający wpis:

Nie tylko straciłam mojego chłopaka, ale także mojego najlepszego przyjaciela. Nigdy nie kochałam nikogo tak bardzo jak Ciebie