Sprzedawali zabawki, by pomóc chorej na raka mamie. Do osiągnięcia celu pozostało tak niewiele
Historia dwóch chłopców sprzedających zabawki na leczenie mamy, o których pisaliśmy kilka dni temu, poruszyła serca wielu osób.
U mamy 5-letniego Rafałka i 11-letniego Radka zdiagnozowano guza mózgu. Życie kobiety jest zagrożone
Jedynym ratunkiem jest specjalistyczne leczenie w Niemczech, koszt jednak przekracza możliwości finansowe rodziny. Godlewscy nie dysponują 50 tysiącami euro. Chłopcy, mimo młodego wieku, szybko zrozumieli, co dzieje się z ich mamusią.
Bracia, w obawie, że stracą mamę, żywo zaangażowali się w zbieranie funduszy wraz z resztą rodziny
Rafałek i Radek zaczęli sprzedawać zabawki na facebookowym bazarku. Kiedy tylko historia rodziny trafiła do mediów, gest chłopców poruszył tysiące serc. Internauci nie pozostali obojętni wobec sytuacji Magdy i jej synów.
Dzięki zaangażowaniu chłopców i szczodrości darczyńców, udało się zebrać 121 tysięcy złotych!
Niestety mama chłopców na leczenie w Hanowerze potrzebuje około 230 tysięcy złotych. Nie pozostało również wiele czasu. Termin operacji został wyznaczony na 11 kwietnia, a cała suma musi zostać wpłacona wcześniej.
Każdy z nas może pomóc uratować chłopcom ich mamę! Nie raz udowodniliśmy, że razem potrafimy wiele
Pieniądze można wpłacać za pośrednictwem fundacji „Kawałek Nieba”. Na Facebooku jest też specjalna grupa, na której można wylicytować zabawki chłopców, by ich wysiłek nie poszedł na marne.
