×

Lista przywilejów dla osób zaszczepionych przeciw COVID-19 jest długa

Niespełna połowa Polaków ma zamiar skorzystać ze szczepionki na COVID-19. Politycy dwoją się i troją, żeby to zmienić i przekonać nieprzekonanych. A jakie przywileje dla zaszczepionych oferują rządzący?

Przywileje dla zaszczepionych

Tylko 400 tys. z miliona medyków zgłosiło chęć przyjęcia szczepionki na COVID-19. To fakt, który wpływa na jeszcze mniejsze zaufanie przeciętnego obywatela do szczepionki. Dlatego na oczach całej Polski preparat przyjmują politycy, którzy należą do tzw. grupy zero oraz medycy. Ale czy to wystarczy?

Eksperci podkreślają, że o odporności możemy mówić dopiero wtedy, gdy zaszczepi się przynajmniej połowa Polaków. Do osiągnięcia tego pułapu z pewnością przyczynią się „przywileje” dla osób zaszczepionych, czyli takich, które przyjmą dwie dawki szczepionki (drugą po 21 dniach od przyjęcia pierwszej).

Rząd przewiduje szereg benefitów dla osób, które zdecydują się zaszczepić. Na liście znalazły się następujące przywileje:

  • osoby zaszczepione nie będą musiały poddawać się kwarantannie, jeżeli będą miały kontakt z zarażonym, nawet gdy będzie to jeden z domowników
  • osoby zaszczepione będą mogły swobodnie przekraczać granice, nawet gdyby w Polsce obowiązywała kwarantanna dla wjeżdżających do kraju
  • zaszczepieni nie będą wliczani do limitu pięciu osób, które mogą spotkać się w danym gospodarstwie domowym podczas imprezy
  • osoby zaszczepione będą mogły też korzystać swobodnie z rehabilitacji
  • osoby zaszczepione będą zwolnione z obowiązku przedstawienia negatywnego testu na koronawirusa, na wypadek ubiegania się o przyjęcie do zakładu opiekuńczo-leczniczego lub pielęgnacyjno-opiekuńczego, domu pomocy społecznej, hospicjum stacjonarnego oraz oddziału medycyny paliatywnej.

Możliwe, że wkrótce pojawi się dłuższa lista ułatwień, zawarta w kolejnym rozporządzeniu.

Ale nęcenie benefitami niezdecydowanych osób może wywołać odwrotny skutek: im więcej obietnic składają politycy, tym większe podejrzenia wzbudzają wśród tzw. antyszczepionkowców.

Jednak prof. Horban, doradzający premierowi Morawieckiemu, podkreśla, że to możliwość uniknięcia śmiertelnie groźnej choroby powinna być dla wszystkich wystarczającą zachętą.

„Paszporty covidowe”

Warto dodać, że również rządy innych krajów głowią się nad tym, jak zachęcić obywateli do szczepień. Ich decyzje mogą wpłynąć również na życie wielu Polaków.

W Wielkiej Brytanii zaszczepieni przeciw koronawirusowi otrzymają kartę potwierdzającą, że zostali zaszczepieni. Również we Francji mają powstać tzw. zielone paszporty dla zaszczepionych. Ich posiadacze mogliby odwiedzać restauracje, bary i placówki kultury bez ograniczeń.

Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych przygotowuje się do stworzenia „covidowych paszportów” lotniczych dostępnych w formie aplikacji. Dzięki nim można byłoby sprawdzić, czy pasażerowie przyjęli szczepionkę.

Niemcy nadal się zastanawiają nad zasadnością wprowadzenia benefitów dla osób zaszczepionych.

Fotografie: Twitter (miniatura wpisu),

Może Cię zainteresować