×

Przepowiednia o koronawirusie była znana wcześniej? Włoska mistyczka ostrzegała

Przepowiednia o koronawirusie autorstwa włoskiej mistyczki, Giselli Cardy, znana była już we wrześniu ubiegłego roku. Kobieta twierdziła, że „z Chin przyjdą nowe choroby”.

Kariera włoskiej mistyczki

Odkąd na świecie pojawił się wirus SARS-CoV-2, razem z nim nastąpił wysyp wróżbitów proroków, mistyków i interpretatorów przepowiedni, twierdzących, że spodziewali się pandemii koronawirusa znacznie wcześniej zanim wystąpiła. Niektóre, jak rzekoma przepowiednia Baby Wangi, okazują się naciąganymi teoriami, ale większość mistyków upiera się przy swoim.

W wydanej niedawno książce o złowieszczym tytule „Czas dobiega końca. Wielkie przepowiednie dla Polski i świata”, autorzy Teresa Kowalik i Przemysław Słowiński postanowili omówić widzenia włoskiej mistyczki Giselli Cardy na temat pandemii. Kobieta twierdzi bowiem, że dar widzenia przyszłości uzyskała zaledwie 6 lat temu, gdy w 2014 roku wybrała się z mężem do Medjugorje.

Stamtąd przywieźli na pamiątkę małą figurkę Matki Boskiej Królowej Pokoju, bedącą repliką posągu, znajdującego się w Tihalijnie. Gisella Carda szybko zorientowała się, że znajomi, którzy odwiedzają jej dom, doświadczają cudownych ozdrowień. Na dodatek figura co jakiś czas zalewała się krwawymi łzami. Łzy pojawiły się też na obrazie Jezusa Miłosiernego, który znajduje się w sypialni państwa Carda.

Jak skromnie wyznała włoska mistyczka, jest ona tylko pośredniczką pomiędzy Matką Boską a ludźmi:

Jestem narzędziem w rękach Matki Bożej (…) Przede wszystkim troszczę się o to, by tego daru nie zmarnować. Myślę o końcu swojego życia, o tym czy wypełnię wolę Bożą. Pod tym względem jest to ciężar.

Przepowiednia o koronawirusie

We wrześniu zeszłego roku Giselle Carda doświadczyła kolejnej wizji. Po niej poprosiła o modlitwę za Chiny, skąd nadciągnie na świat nowa zaraza, a także za Włochy, które padną jej ofiarą.

28 września 2019 roku Matka Boska przemówiła ponownie, uściślając swój przekaz:

Dzieci moje, dlaczego czekacie, aż stanie się coś strasznego, żeby zbliżyć się do Boga, a kiedy wszystko jest dobrze nie znacie swojego Zbawiciela? Dzieci moje, to nie będzie ostatni wirus, który przyjdzie z ziemi, ale spodziewajcie się innych rzeczy, trzęsienia ziemi i zarazy, świat jest tego pełny, a wielu, mimo tego wszystkiego, już wielu oddało duszę diabłu. Dzieci, to jest czas nawrócenia, módlcie się i wierzcie w Ewangelię, ja obiecuję wam ochronę.

Jak ujawniają autorzy książki „Czas dobiega końca. Wielkie przepowiednie dla Polski i świata”, Matka Boska wyraziła niezadowolenie z postępowania wielu ludzi kościoła, który „znajduje się w trudnym położeniu”. Przyznała, że płacze z powodu podejmowanych przez nich decyzji. Za pośrednictwem Giselle Cardy przekazała ludzkości radę, by modliła się w intencji zbawienia ludzkości. Na szczęście, jak dodała, ci, która wierzą z Boga nie mają powodów do obaw, gdyż akurat oni zostaną zbawieni.

Źródła: www.fakt.pl, www.youtube.com, www.youtube.com
Fotografie: YouTube (miniatura wpisu), YouTube

Może Cię zainteresować