Przepis na krówki na nagrobki. 97-latka nie chciała zabierać go ze sobą do nieba
Co można umieścić na swoim grobie poza nazwiskiem i ewentualnie zdjęciem? Opcji jest sporo: piękna sentencja, rysunek bliski sercu czy kamienna figura. A co powiecie na przepis na krówki na nagrobku?
Przepis na krówki na nagrobku
Nagrobek jest ważnym elementem naszej kultury pogrzebowej. Zwykle znajdujemy na nim zdjęcie zmarłego oraz datę jego narodzin i śmierci. Zdarzają się również wyjątkowo wyróżniające się płyty grobowe, które powstały w celach ozdobnych. Jednakże nagrobek 97-letniej kobiety z Utah (USA) jest tak zaskakujący, że aż trafił do sieci.
Ostatnim życzeniem seniorki było, by jej ulubiony przepis na krówki znalazł się na jej nagrobku.
Kathryn Andrews zmarła w wieku 97 lat i została pochowana w tym samym grobie, co jej mąż Wade. Kobieta była znana z ciepłego usposobienia. Jej córka Janice wspomina, że jej mama kochała ludzi i zawsze zabierała krówki tam, gdzie ludzie się spotykali. Z ich bliskiego kręgu znajomych nikt nie był zdziwiony, że przepis na słynne łakocie musiał zostać uwieczniony na monumencie znajdującym się obok nagrobka.
Skąd ten pomysł?
97-latka wspólnie z mężem należeli do Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich. Poznali się w trakcie uroczystości kościelnej w Nowym Jorku. Oboje mieli czas tylko na jedną randkę. Wybrali się na wspólną kolację w hotelu Waldorf Astoria, gdzie hotelowy fotograf zrobił zdjęcie parze. Następnego dnia Wade, kapitan sił powietrznych Stanów Zjednoczonych, wyruszył na front II wojny światowej.
W tym czasie para wymieniła dziesiątki listów. Kiedy mężczyzna w końcu wrócił do domu, natychmiast kupił pierścionek i oświadczył się w Salt Lake City. Ślub miał miejsce 18 grudnia 1944 r. i ostatecznie doczekali się pięciorga dzieci. Wade uzyskał doktorat z socjologii i został profesorem. Kiedy zmarł w 2000 roku, Kay wybrał symbole na nagrobku, które go reprezentują. Znalazło się tam miejsce na jazdę konną, czapkę akademicką, a także dla samolotu z czasów II wojny światowej nawiązujący do jego służby wojskowej.
Kobieta też chciała w podobny sposób zaznaczyć swoją obecność. W końcu wpadła na pomysł, aby umieścić tam swój słynny przepis na krówki, które doskonale znali jej bliscy.
