Udostępnij na FB
Większość z nas myśląc o wyspach wyobraża sobie tropikalną oazę na lądzie otoczoną wodą, gdzie możemy posiedzieć z orzeźwiającym napojem w ręku, a pełne słońce opala nasze ciała. Bajecznie, prawda?
Niektóre z nich są jednak całkowitym (!) przeciwieństwem takowej wizji. Tylko spójrzcie poniżej, a Wasze wyobrażenie tych beztroskich miejsc diametralnie może ulec zmianie!
Santa Cruz del Islote
Wyspa u wybrzeży Kolumbii, która jest najgęściej zaludnioną wyspą na Ziemi. Zamieszkuje ją... 1247 osób! Zmarli są chowani na pobliskiej wyspie ze względu na brak miejsca. Nie znajdziemy tutaj również terenów rekreacyjnych.
Migingo
Mała, kamienista wyspa wielkości połowy boiska do piłki nożnej. Znajduje się na jeziorze Wiktorii, które należy do tzw. Wielkich Jezior Afrykańskich. Aktualnie zamieszkują ją do 100 do 200 osób. Potraficie sobie wyobrazić ten ścisk?
Malediwy
Uznawane jako jedna z najpiękniejszych wysp świata! To idealne miejsce na relaks. Zamieszkane są jednak przez masę ludzi, a wyspa mierzy sobie tylko jedną milę długości i około 2/3 mili szerokości. To naprawdę niewiele!
Ap Lei Chau
Mała wyspa połączona mostem z południowym Hong Kong'iem. Zamieszkiwana jest przez 87 000 osób, a wyspa ma tylko pół mili kwadratowej przestrzeni! Gęstość zaludnienia wynosi tam około 174 000 osób na milę kwadratową.
Manhattan
Wyspa tropikalnego raju? Nic bardziej mylnego! Wyspa liczy sobie 23 mile kwadratowe, a zamieszkują ją... 1 626 000 ludzi (!), co w przeliczeniu na każdą milę kwadratową daje 70 700 osób.
Udostępnij na FB