Przekop Mierzei Wiślanej otwiera się na turystykę. Więcej jednostek i skutery wodne mile widziane

Urząd Morski w Gdyni wprowadza udogodnienia dla ruchu wodnego w rejonie przekopu Mierzei Wiślanej. Planuje się, że w nadchodzącym sezonie letnim, dzięki odstąpieniu od niektórych dotychczasowych wymagań, przekop będzie mógł być szerzej wykorzystywany nie tylko przez jednostki turystyczne, ale także przez osoby na skuterach wodnych.

Magdalena Kierzkowska, pełniąca funkcję rzecznika prasowego Urzędu Morskiego w Gdyni, w rozmowie z portalem Wirtualna Polska przekazała, że poddawane są przeglądowi obecne regulacje i procedury, by znaleźć sposoby na ich optymalizację i wprowadzić ewentualne ulepszenia. Priorytetem jest zmiana przepisów odnoszących się do obszaru portu i śluzy Nowy Świat, jednak szczegółowe informacje na temat proponowanych zmian mają zostać ogłoszone w trybie urzędowym.

Mówi się, że jachty – zarówno żaglowe, jak i motorowe – będą mogły zatrzymywać się w porcie Nowy Świat, oferując swoim załogom możliwość zwiedzania okolicy lub relaksu na pobliskiej plaży.

Zamierza się także uprościć proces przejścia przez kanał i śluzę. Dotychczas konieczne było zgłaszanie takiego zamiaru przez radio UKF do kapitanatu portu, co stanowiło wyzwanie zwłaszcza dla turystycznych jednostek wodnych, których sternicy nie byli zobowiązani do posiadania licencji na użytkowanie radiotelefonu. Planuje się, że w przyszłości wystarczy zgłoszenie za pomocą telefonu.

Z planów wyklucza się również dotychczasową zasadę zakazującą przepływania przez kanał na skuterach wodnych, co było stosowane podczas uroczystego otwarcia przekopu we wrześniu 2022 roku, kiedy to użytkownicy tych pojazdów byli odprawiani przez funkcjonariuszy policji.

Pomimo iż pierwotnym założeniem inwestycji było obsłużenie profesjonalnego ruchu towarowego, w praktyce, przynajmniej do tego momentu, dominującymi użytkownikami przekopu były jednostki rekreacyjne, z 1082 odnotowanymi przypadkami w 2023 roku w porównaniu do 338 jednostek o charakterze komercyjnym, włączając w to 151 jednostek państwowych oraz 18 rybackich.

Mimo krytycznych opinii Najwyższej Izby Kontroli, która określiła budowę przekopu jako "nieopłacalną drogę donikąd", przedstawiciele branży turystycznej oraz zarządcy portów dostrzegają w inwestycji szereg pozytywów.

Michał Sydor, lider firmy czarterowej działającej w rejonie Zalewu Wiślanego, w wypowiedzi dla portalu WP podkreślił, że przekop Mierzei Wiślanej już w obecnym sezonie znacząco przyczynił się do rozwoju sektora turystycznego, przewidując, że inwestycja ta szybko się zwróci, przynosząc korzyści miejscowej społeczności oraz stymulując wzrost wartości nieruchomości.