Mama kazała synkowi przebrać się za ulubionego bohatera. Jego wybór wzruszył całą rodzinę
Wybór kostiumu na bal przebierańców czy na (wciąż mało popularne w Polsce) Halloween jest bardzo problematyczne – zwłaszcza dla najmłodszych, którzy często nie mogą zdecydować się w jaką postać chcieliby się wcielić.
Takiego problemu nie miał 6-letni Nathan, który swoje przebranie miał gotowe od kilku dni. Gdy przez świętem Halloween chłopczyk wybrał się razem z mamą do sklepów, aby wybrać kostium, Nathan nie był zainteresowany i odpowiadał, że „nie chce być żadną znaną postacią”. Początkowo mama chłopca nie wiedziała, dlaczego jej syn nie chce zdecydować się ma gotowy strój ze sklepu.
W końcu nadszedł czas, kiedy chłopiec przygotował swoje przebranie. Przed Halloween postanowił pochwalić się pomysłem przed najważniejszą osobą w swoim życiu
Gdy Michael, ojciec Nathana, wrócił w nocy z pracy, jego syn szybko do niego przybiegł i zapytał „zgadnij kim będę na Halloween!” Tato chłopca nic nie podejrzewał i powiedział, że pewnie ulubionym bohaterem chłopca czyli Wolverinem. W tym momencie podekscytowany chłopiec zaprzeczył i zakrzyknął „BĘDĘ TOBĄ!”
Tato chłopca nie jest prawnikiem czy lekarzem. Pracuje jako szef kuchni i często wraca zmęczony, w środku nocy, z tłuszczem i śmierdzącymi plamami na ubraniach. To wszystko nie przeszkadza Nathanowi, żeby być dumnym ze swojego taty i w ten nietypowy sposób chciał pokazać jak bardzo go kocha.
Nathan zadbał o wszystkie szczegóły, aby odwzorować wygląd zapracowanego taty. Znalazł czarny fartuszek i czarne gumowe buty, w których Michael pracuje w restauracji
Chłopiec z radością pukał od drzwi do drzwi i mówił do wszystkich „Cukierek, albo psikus – jestem moim tatą!”, co jeszcze bardziej pokazywało jak ważny jest Michael w życiu swojego syna. Nathan nie przejmował się, że nikt nie potrafił rozpoznać za kogo się przebrał. Był szczęśliwy i dumny, że ma takiego kochającego tatę, który jest dla niego najlepszym superbohaterem.