×

Kierowcy nie lubią zatrzymania przez policję. Policjanci nie lubią tego pytania

Kierowca nie może odmówić otwarcia bagażnika, bo w przypadku stawiania oporu policjant użyje środki przymusu bezpośredniego, a później i tak zajrzy do środka. Istnieje jednak prośba, która wypowiedziana przez kierującego pojazdem może skutkować odstąpieniem funkcjonariusza od wykonywania tej czynności. A chodzi o zwrócenie się do policjanta, by ten sporządził protokół z przeszukania samochodu. Brzmi banalnie? Zastanówmy się zatem, jak to wygląda w praktyce i czy to na pewno skuteczny sposób.

Przeszukanie pojazdu. Czy policjant może to zrobić bez nakazu?

Policjant ma prawo przeszukać pojazd. Co ciekawe, nie musi mieć na to zgody sądu czy prokuratora. A kiedy konkretnie może to zrobić? Z art. 15 ust. 1 pkt 5) ustawy o Policji wynika, że takie przeszukanie może się odbyć w dwóch przypadkach.

Po pierwsze, w razie zaistnienia uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa. Po drugie, w celu znalezienia określonych w ustawie rzeczy (tj. broń lub inne niebezpieczne przedmioty mogące służyć do popełnienia czynu zabronionego pod groźbą kary, lub przedmioty, których posiadanie jest zabronione lub mogące stanowić dowód w postępowaniu prowadzonym w związku z realizacją zadań albo przedmioty podlegające przepadkowi w przypadku uzasadnionego przypuszczenia posiadania przez osobę broni lub takich przedmiotów, lub uzasadnionego przypuszczenia ich użycia do popełnienia czynu zabronionego pod groźbą kary).

Dokładnie brzmienie art. 15 ust. 1 pkt 5) ustawy o Policji:

Policjanci wykonując czynności, o których mowa w art. 14 czynności Policji, mają prawo:
dokonywania kontroli osobistej, a także przeglądania zawartości bagaży i sprawdzania ładunków w portach i na dworcach oraz w środkach transportu lądowego, powietrznego i wodnego:
a) w razie istnienia uzasadnionego podejrzenia popełnienia czynu zabronionego pod groźbą kary lub
b) w celu znalezienia:
– broni lub innych niebezpiecznych przedmiotów mogących służyć do popełnienia czynu zabronionego pod groźbą kary lub
– przedmiotów, których posiadanie jest zabronione, lub mogących stanowić dowód w postępowaniu prowadzonym w związku z realizacją zadań, o których mowa w art. 1 zadania Policji ust. 2 pkt 1, 2, 3a, 4, 4a, 6 i 7, oraz przepisów innych ustaw określających zadania Policji lub
– przedmiotów podlegających przepadkowi w przypadku uzasadnionego przypuszczenia posiadania przez osobę broni lub takich przedmiotów lub uzasadnionego przypuszczenia ich użycia do popełnienia czynu zabronionego pod groźbą kary
– na zasadach i w sposób określony w art. 15d kontrola osobista i art. 15e przeglądanie zawartości bagaży lub sprawdzanie ładunków;

Wymienione w ustawie przypadki wydają się być klarowne. Jednak potencjalnie każdy kierowca może przewozić w samochodzie wymienione wyżej rzeczy. W związku z tym w praktyce policjant może każdemu kierującemu zajrzeć do bagażnika. A w przypadku stawiania oporu, funkcjonariusz może użyć środków przymusu bezpośredniego, a później i tak sprawdzić, co jest w środku.

Wymogi formalne, jakie musi spełnić policjant, aby dokonać przeszukania samochodu

Nie wystarczy sama chęć policjanta, by mógł on przystąpić do przeszukania auta. Funkcjonariusz ma bowiem obowiązek przedstawienia się z imienia i nazwiska oraz podania stopnia służbowego zanim np. zajrzy do bagażnika. W dodatku, jeśli pełni służbę w stroju cywilnym albo bez pełnego umundurowania, powinien również okazać legitymację służbową w sposób umożliwiający kierowcy wyczytania z niej danych identyfikacyjnych.

Ponadto, konieczne jest podanie przyczyny przeszukania samochodu, a na prośbę kierującego także podstawy prawnej.

Protokół z przeszukania samochodu. Prawo kierowcy

Kierowca nie może stawiać oporu, gdy policjant zamierza przeszukać samochód. Jednak ma prawo i obowiązek uczestniczyć w tej czynności. Ma też prawo żądać od funkcjonariusza sporządzenia protokołu z przeszukania pojazdu, a ten nie może odmówić. I to jest ta „magiczna” prośba, o której krąży wiele plotek w Internecie.

Kierowca nie lubi słyszeć od policjanta prośby o otwarcie bagażnika. Policjant nie lubi słyszeć od kierowcy prośby o sporządzenie protokołu

– przekonuje portal moto.pl.

Ale czy tak faktycznie jest?

Niektórzy kierowcy są przekonani, że policjant tylko ze zwykłej złośliwości chce przeszukać bagażnik, więc poproszenie go o sporządzenie protokołu z tej czynności uważają za pewnik, który ma zniechęcić funkcjonariusza do dokonania przeszukania pojazdu (z powodu dodatkowej papierologii i potencjalnej straty czasu). Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że kierowca musi być cały czas podczas wykonywania tej czynności, zatem rutynowa kontrola drogowa może się przeciągnąć o nawet kilkadziesiąt minut. Czy więc warto o to prosić?

Policjant, który faktycznie zrezygnuje z przeszukania pojazdu, tylko dlatego by nie musieć sporządzać protokołu, może w inny sposób sprawdzić, co znajduje się w bagażniku. Wystarczy, że poprosi o okazanie gaśnicy i trójkąta ostrzegawczego, które są obowiązkowym wyposażeniem samochodów zarejestrowanych w Polsce. Wtedy kierowca sam otworzy bagażnik (niemal każdy właśnie tam przewozi wspomniane przedmioty). Za brak gaśnicy lub trójkąta kierowcy grozi mandat w wysokości od 20 do 500 zł.

Jak powinien wyglądać protokół z przeszukania samochodu?

Treść protokołu z przeszukania samochodu powinna opisywać przebieg tej czynności oraz wskazywać wszystkie przedmioty, na które natknął się policjant i ewentualnie ich zawartość (np. bagażu, torebki).

Użytkownik pojazdu przed podpisaniem protokołu powinien go dokładnie przeczytać. Ma też prawo zgłosić zastrzeżenia, co do jego treści, a w razie odmowy funkcjonariusza wpisania tego do protokołu, nie musi składać podpisu.

Policjant nakazał kobiecie otworzyć bagażnik. Ona stanęła za nim i ze zdziwieniem się przyglądała.

*Zdjęcia mają charakter poglądowy
Źródła: moto.pl, adwokatagk.pl
Fotografie: Wikimedia (miniatura wpisu), Pixabay

Może Cię zainteresować