×

Najmłodszy syn Michaela Jacksona ciężko zniósł premierę filmu o ojcu. Bliscy bardzo się martwią

Najmłodszy syn króla popu, Prince Michael Jackson II przestał mówić. Prawdopodobnie zamknął się w sobie po premierze filmu „Leaving Neverland”, w którym dwóch mężczyzn oskarża artystę o wykorzystywanie seksualne.

Szokujące doniesienia

W programie „Sky News” bratanek Michaela Jacksona powiedział, że wraz z rodziną niepokoją się o najmłodszego syna piosenkarza, na którego mówią Blanket albo Bigi. Taj wyznał, że nastolatek przestał się odzywać.

Powód, dla którego nastolatek przestał mówić

Blanket zamknął się w sobie po premierze filmu „Leaving Neverland”, w którym Wade Robson i James Safechuck oskarżają jego ojca o molestowanie i gwałt.

Bigi to najbardziej gadatliwy dzieciak, jakiego znam. Teraz zupełnie przestał się odzywać. Wszyscy bardzo się o niego martwimy – mówił Taj Jackson

Czy TJ mówił prawdę?

Ojciec chrzestny nastolatka, a zarazem były przyjaciel Jacksona, Mark Lester stwierdził, że Blanket zawsze był milczącym i wycofanym dzieckiem. Według niego, 17-latek „żyje w swoim własnym świecie” i nie ma przyjaciół. Jest izolowany przez babcię, co ma na niego zły wpływ.

Kim jest najmłodszy syn Michaela Jacksona?

Prince Michael Jacksona II urodził się 21 lutego 2002 r. Nie wiadomo, kto jest jego prawdziwą matką, bo urodziła go surogatka. Jest najmłodszym potomkiem króla popu. Ma starszego o pięć lat brata, Prince’a Michaela Jacksona I oraz 21-letnią siostrę Paris Jackson.

„Debiut” w mediach

Pierwszy raz piosenkarz pokazał go światu w kontrowersyjny sposób. Jackson bowiem wystawił 9-miesięczne niemowlę przez okno berlińskiego hotelu, co omal nie skończyło się tragedią. Chłopiec był owinięty kocykiem, dlatego zyskał pseudonim „Blanket”.

Myślicie, że faktycznie Bigi przestał się odzywać i to z powodu filmu?