×

Prezydent zapisał się na szczepienie. Przed wyborami mówił: absolutnie nie!

Prezydent zapisał się na szczepienie. A jeszcze niedawno był sceptyczny i wręcz zapewniał, że nie chce tego robić. Nie po raz pierwszy zmienia zdanie…

Zmienny prezydent

Prezydent Andrzej Duda dał się poznać jako osoba ambiwalentnie podchodząca do pandemii. W czerwcu zeszłego roku, gdy liczba nowych zakażeń była liczona w setkach, chwalił rząd, a przy okazji również siebie, za całkowite panowanie nad pandemią. Cztery miesiące później sam zachorował na Covid-19, ogólna liczba zakażonych przekroczyła 27 tysięcy dziennie, a premier Mateusz Morawiecki nerwowo reagował na pytania dziennikarzy, dlaczego w lipcu twierdził, że koronawirus „jest już w odwrocie” i „nie trzeba się go bać”.

W międzyczasie prezydent zasłynął wyrozumiałością wobec osób, które odmawiają noszenia maseczek. Jak wyjaśnił „nie każdy może, nie każdy lubi”. W rezultacie trzecia fala pandemii uderzyła w Polskę z siłą, jakiej nikt się nie spodziewał. Jeszcze kilka tygodni wcześniej minister zdrowia Adam Niedzielski przekonywał, że liczba zakażeń nie powinna przekroczyć jesiennej. 22 lutego w rozmowie z TVN24 uspokajał:

Prognozujemy apogeum trzeciej fali epidemii w Polsce mniej więcej na przełomie marca i kwietnia na poziomie ok. 10-12 tys. przypadków dziennie, co jest liczbą, z którą już sobie poradziliśmy.

Miesiąc po tej wypowiedzi, w Polsce było już 29 978 zakażeń na dobę, a 31 marca liczba ta przekroczyła 32 tysiące. Największą szansą na uniknięcie kolejnych fal i powrotu do jako takiej normalności, wydają się powszechne szczepienia.

W tej sprawie prezydent zdążył już wyrazić swoje zdanie na spotkaniu przedwyborczym w Końskich. Ku osłupieniu lekarzy wyznał, że osobiście jest sceptyczny wobec szczepionek:

Natomiast jeżeli chodzi o szczepionkę. Absolutnie nie jestem zwolennikiem jakichkolwiek szczepień obowiązkowych. Powiem Państwu otwarcie, ja osobiście nigdy się nie zaszczepiłem na grypę, bo uważam, że nie. Miałem oczywiście różne szczepienia jako dziecko i później jako dorastający chłopak, ale na grypę się nigdy nie szczepiłem i nie chcę szczepić i uważam, że szczepienia na koronawirusa absolutnie nie powinny być obowiązkowe.

Prezydent zapisał się na szczepienie

Ostatnio znów zmienił zdanie i zarejestrował się na szczepienie, o czym nie omieszkał pochwalić się na Twitterze, pozując w koszulce ze swoim rokiem urodzenia:

Właśnie zarejestrowałem się na szczepienie przeciw COVID19. A Ty?!?

Od piątku na szczepienie mogą rejestrować się 49-latkowie, czyli osoby urodzone w 1972 roku. Można to zrobić na cztery sposoby: przez infolinię pod numerem 989, przez Internet, korzystając z e-Rejestracji i Internetowego Konta Pacjenta, wysyłając SMS-a na numer 880-333-333 lub osobiście w punktach szczepień.

Na razie nie wiadomo, jaki preparat otrzyma prezydent. On sam pod koniec marca w Polskim Radiu Katowice zapewniał, że jest mu wszystko jedno:

Zdecydowałbym się na zaszczepienie każdym z preparatów, które są w tej chwili proponowane w Polsce.

Tego samego dnia, gdy prezydent się zarejestrował na szczepienie, pierwszą dawkę preparatu AstraZeneca przyjął szef MON Mariusz Błaszczak. Od poniedziałku 26 kwietnia każdego kolejnego dnia zapisywać się na szczepienia będą mogły po dwa roczniki. Od 7 maja rejestracja obejmować będzie po trzy roczniki dziennie. Pełnomocnik ds. szczepień Michał Dworczyk zapowiedział, że od 9 maja każda chętna osoba otrzyma e-skierowanie na szczepienie.

Źródła: tvn24.pl, pulsmedycyny.pl
Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), Twitter

Może Cię zainteresować