×

Mateusz Morawiecki uderzył w prywatną ochronę zdrowia. Branża odpowiedziała

Podczas czwartkowej konferencji prasowej premier o prywatnej ochronie zdrowia powiedział kilka cierpkich słów. Zarzucił im pasywność i nieprzygotowanie na epidemiczny czas próby. Przedstawiciele tego sektora są oburzeni jego słowami.

Premier o prywatnej ochronie zdrowia

Sytuacja epidemiologiczna w Polsce stała się tak dramatyczna, że rząd zmuszony był wprowadzić tzw. „twardy lockdown”. To oznacza, że od soboty (27 marca) w życie wejdą dodatkowe obostrzenia, m.in. limit klientów w sklepach, na targowiskach i poczcie, zamknięte salony kosmetyczne i fryzjerskie, a także przedszkola i żłobki. Taki stan rzeczy ma się utrzymać do 9 kwietnia.

To wszystko ogłoszono podczas czwartkowej, wspólnej konferencji premiera Mateusza Morawieckiego i ministra zdrowia Adama Niedzielskiego. Przy okazji szef rządu odniósł się także do działań prywatnej ochrony zdrowia, uznając jej działania za dalece niewystarczające w dobie trzeciej fali koronawirusa:

Przypomnijmy sobie, co opozycja w sytuacji służby zdrowia proponowała: komercjalizację. A czy służba prywatna dzisiaj, wobec której mam jak najwyższy szacunek oczywiście, ratuje? Czy ratuje życie i zdrowie pacjentów z COVID-19? Czy słyszymy, że jakieś wielkie szpitale prywatne są otwarte i zamieniane na te dla pacjentów z COVID-19? Otóż nie. Tylko państwo w takich chwilach próby musiało rzucić i rzuciło wszystkie swoje środki, aby uratować jak najwięcej Polaków i gospodarkę.

Mateusz Morawiecki przypomniał też, że rząd PO-PSL chciał prywatyzacji placówek. Gdyby tak się stało – jak sugerował premier – Polaków nie miałby kto leczyć.

Branża odpowiada Morawieckiemu

Te słowa wywołały oburzenie w środowiskach lekarskich. Do słów szefa rządu odniosła się na Twitterze Anna Rulkiewicz, CEO Lux Med:

Grupa LUX MED i szerzej pracodawcy medycyny prywatnej od początku pandemii wspiera system ochrony zdrowia w walce ze skutkami Covid-19. Zarówno w drugiej fali, jak i obecnie aktywnie walczymy o życie i zdrowie Pacjentów.

Szefowa firmy Lux Med rozmawiała też o sprawie z Money.pl:

Nasz personel medyczny i personel niemedyczny każdego dnia walczy o życie Polaków – leczymy, dbamy, troszczymy się, karmimy, przewijamy. Mam obawy, że po konferencji premiera Mateusza Morawieckiego niektórym z nas po prostu pękły serca. Nie rozumiemy słów, które premier wypowiedział. Sektor prywatny jest, był i będzie dawał z siebie wszystko, by epidemia w Polsce nie przyniosła większej liczby rodzinnych dramatów i śmierci.

Rulkiewicz dodała, że fakty mówią same za siebie:

Podczas jesiennej fali epidemii koronawirusa w Polsce oddaliśmy na rzecz walki z COVID-19 cały szpital im. świętej Elżbiety w Warszawie, dołączyliśmy inne placówki, a w sumie, jako sektor prywatny, przygotowaliśmy blisko tysiąc łóżek. W trzeciej fazie wirusa nasz szpital również działa, również przyjmuje pacjentów z COVID-19. My działamy, a nasz personel leczy i nie zajmujemy się polityką.

Źródła: www.fakt.pl, www.wirtualnemedia.pl, www.money.pl, wiadomosci.radiozet.pl
Fotografie: Twitter

Może Cię zainteresować