Ferie zimowe odbędą się w jednym terminie dla wszystkich województw. Wiemy kiedy
Premier planuje Polakom ferie, które w tym roku szkolnym odbędą się w jednym terminie dla wszystkich województw. Chodzi o to, by zniechęcić do wyjazdów.
Jeden termin dla wszystkich
Jeszcze tydzień temu minister zdrowia Adam Niedzielski, dopytywany przez dziennikarkę Faktu o ferie zimowe, stwierdził, że jeszcze za wcześnie, by o tym mówić. Z kolei na dzisiejszej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki podał termin ferii zimowych w roku szkolnym 2020-2021, ale zastrzegł, żeby na ten czas nie planować wyjazdów. Jak ujawnił premier:
Podjęliśmy decyzję o tym, że ferie, czyli przerwa edukacyjna w szkołach, będą skumulowane w jednym okresie – między początkiem stycznia, 4 stycznia, to bodaj jest poniedziałek – a 17-18 stycznia.
Kompleksowy plan działania na nadchodzący czas:
➡️ Etap odpowiedzialności (od 28.11 do 27.12)
➡️ Etap stabilizacji (najwcześniej od 28.12, jeśli spadnie średnia liczba zachorowań) pic.twitter.com/BqziTNnMZh— Kancelaria Premiera (@PremierRP) November 21, 2020
Do tej pory ferie zimowe przypadały w różnych terminach dla poszczególnych województw i były rozłożone na cały okres zimowy, by zapewnić jak największy ruch turystyczny. W tym roku odwrotnie: ograniczenie ferii do jednego terminu dla całej Polski ma zniechęcić do wyjazdów. Jak przyznał premier:
By nie zamawiać wyjazdów, nie wyjeżdżać za granicę, bo może się okazać, że będzie potrzebna kwarantanna po powrocie, żeby siedzieć w domu, by przerwać łańcuch zakażeń, by ta mobilność była jak najmniejsza.
? Jeśli średnia dzienna liczba zachorowań z 7 dni osiągnie ok 9,4 tys. nowych przypadków wprowadzone zostaną zasady strefy żółtej. pic.twitter.com/K4yF9wm1nb
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) November 21, 2020
Premier planuje Polakom ferie
Morawiecki nie ukrywa, że jego marzeniem jest, by w czasie ferii wszyscy siedzieli w domach. Czyli różnica pomiędzy normalnym dniem, a feriami będzie polegała jedynie na braku lekcji zdalnych.
Aż trudno sobie wyobrazić, jaka to będzie ogromna atrakcja dla dzieci, które od kilku tygodni siedzą pozamykane w domach i to się w najbliższym czasie nie zmieni. Jak przyznał premier, pomysł ponownego otwarcia szkół upadł:
Byliśmy nakłaniani przez niektórych ludzi, ośrodki, do otwarcia szkół. Jednak zdecydowaliśmy, że będzie kontynuacja zamknięcia szkół do 23-24 grudnia.
Na koniec obiecał, że tuż po feriach do Polski powinny trafić pierwsze dostawy szczepionek i dopiero wtedy będzie można zacząć w ogóle myśleć o jako takim powrocie do normalności:
Ten horyzont jest potrzebny właśnie po to, by szybko przygotować dystrybucję i proces szczepień.
⬇️ Przerwa w zajęciach szkolnych ? pic.twitter.com/Oc6AxvakfU
— Kancelaria Premiera (@PremierRP) November 21, 2020