Prawda o związku Marty Lempart. „Wypełniamy lesbijski stereotyp”
Obie angażują się w Strajk Kobiet, a Marta Lempart stała się twarzą protestów przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego w Polsce. Nie jest jednak tajemnicą, że sama pozostaje w homoseksualnej relacji. O jej dziewczynie wiadomo jednak niewiele. Teraz prawda o związku Marty Lempart z Natalią Pancewicz ujrzała światło dzienne.
Kim jest Natalia Pancewicz?
Zawsze wspiera i zawsze jest obok. Marta Lempart, przewodnicząca Strajku Kobiet, może liczyć na swoją partnerkę. Jednak o Natalii Pancewicz wiadomo niewiele.
Z Martą Lempart związała się kilka lat temu. Zamieszkały razem po czterech miesiącach znajomości. Co ciekawe, najpierw Natalia Pancewicz poznała… psa swojej przyszłej dziewczyny. Przypomniał o tym Super Express, cytując fragment wywiadu, którego Lempart udzieliła w 2017 roku Wysokim Obcasom.
Kiedy wyjeżdżałam, zostawiałam znajomym Zuzę pod opieką i klucze do domu. Bez przerwy ktoś u mnie pomieszkiwał lub nocował. Przewijało się tam wtedy mnóstwo ludzi, pod moją nieobecność odbywały się imprezy. Kiedy sprzedawałam mieszkanie, miałam w perspektywie odzyskiwanie ok. 50 par kluczy. I w tym mieszkaniu przechodnim bywała pod moją nieobecność Natalia
– mówiła.
Natalia Pancewicz pracuje jako trenerka wokalna. Jest też utalentowaną piosenkarką. W Ogólnopolskim Strajku Kobiet pełni rolę „koordynatorki helpdesku”. W przeszłości chciała zostać wrocławską radną, ale jej się to nie udało.
Prawda o związku Marty Lempart. Dziewczyna aktywistki knuje z jej matką?
Marta Lempart dość nieoczekiwania stała się liderką protestujących kobiet. Sama nie ukrywa, że nie ma instynktu macierzyńskiego.
Marzy za to o ślubie ze swoją partnerką, z którą opiekuje się dwoma psami – Bajką i Fraszką.
Dopiero w 2014 roku w marcu zaczęłyśmy rozmawiać przez Fejsa. Po czterech miesiącach znajomości zamieszkałyśmy razem. Wypełniamy lesbijski stereotyp – kilka spotkań i wspólne mieszkanie
– wyznała Lempart.
Rodzice Lempart długo nie zdawali sobie sprawy z tego, że córka jest lesbijką. Przyznała się do tego dopiero na II roku studiów. Jak sama mówi, rodzicom zajęło około roku, by oswoić się z tą wiadomością.
W wywiadzie udzielonym Wysokim Obcasom, aktywistka wyznała, że teraz jej mama ma świetne relacje z Natalią. Zdarza im się nawet… knucie i rozprawianie nad błędami Lempart.
Mama z Natalią są w doskonałej komitywie. I czasami jak siądą na mnie, to nie mam z nimi życia. Przerzucają się analizami, co robię źle. Knują!
– zdradziła aktywistka w wywiadzie dla Super Expressu.