Pozycja, w której śpisz może dużo powiedzieć o Twojej osobowości. Moja zgadza się w 100%!

Każdy z nas śpi, ale nie każdy wie, że sposób snu i jego cała otoczka wiele o nas mówi.

Leonardo da Vinci co 4 godziny robił sobie 20-minutową drzemkę, aby naładować swoje baterie. Charles Dickens spał od północy, bo uważał, że dzięki temu poprawia się jego kreatywność.

Większość z nas nie ma tak ekscentrycznych nawyków podczas snu, jak Mariah Carey, która otacza się 15-oma nawilżaczami zanim zacznie spać. Jednak niewielkie niuanse w stylach naszego snu, mówią o tym kim jesteśmy, jaką muzykę lubimy lub jakie wybieramy ścieżki w życiu.

Pozycja, w której śpimy wydaje się być zupełnie podświadomym wyborem, ale okazuje się, że ma ona znaczenie. Możecie wierzyć lub nie, ale po sposobie snu można wiele powiedzieć na temat tego kim jesteś, gdy nie śpisz.

Jaki jest Twój ulubiony sposób snu? Wybierz jedną i przeczytaj opis.

Kłoda.

Ta pozycja to prawie najpopularniejszy sposób snu na świecie – na boku, a nogi i ramiona ułożone są wzdłuż ciała. Choć pozycja wygląda sztywno, to osoba, która tak śpi na pewno taka nie jest. Jest bardzo towarzyska i niefrasobliwa. Mimo, że lubi rozmawiać z różnymi ludźmi to najlepiej czuje się w dużym gronie. Takie osoby są też bardzo ufne, co czasem może doprowadzić do dużej naiwności.

Mumia.

Pozycja ta jest bardzo podobna do „Kłody”. Sen na boku, ale ramiona wyciągnięte na wprost (trochę jak mumia). Badania mówią, że ludzie, którzy wybierają tę pozycję są otwarte. Mogą być podejrzliwe i często są bardzo cyniczne. Osoby śpiące w tej pozycji są też powolne, decyzje podejmują w tempie żółwia. Dodatkowo są niezwykle uparte i niełatwo jest ich przekonać do zmiany decyzji.

Żołnierz.

Osoba, śpi na plecach z rękami wyciągniętymi wzdłuż ciała. Nazwa żołnierz nie jest przypadkowa. Ludzie „tej pozycji” są silni, lubią ciszę i nie lubią zamieszania. Są zorganizowani i wszystkich traktują bardzo poważnie. Oznacza to także, że mają wysokie oczekiwania względem innych. Mają także tendencję do chrapania.

Spadochroniarz.

Osoby, lubiące tę pozycję śpią na brzuchu, ich głowa ułożona jest na boku, a ręce spoczywają na poduszce. Śpiochów, którzy wybierają taką formę snu można określić jako osobników o ogromnych pokładach otwartości na nowe znajomości. Osoby te lubią przebywać w większym towarzystwie, a zabawne sytuacje sprawiają, że czują się jak „ryby w wodzie”. Ich otwartość i przebojowość może być odbierana czasem jako chęć posiadania kontroli. I choć bardzo chętnie podejmują ryzyko, są zaskakująco wrażliwi na krytykę innych.

Rozgwiazda.

Rozgwiazda jest najmniej popularną pozycją jeśli chodzi o pozycję do spania. Polega ona na tym, że śpiąca osoba ułożona jest na plecach z wyciągniętymi nogami, a jej ręce ułożone są dookoła głowy. Jak dla mnie ta pozycja kojarzy się trochę z kaktusem, ale być może to tylko moje wyobrażenie. Jak dowodzą badania miłośnicy tej formy snu są bardzo lojalni, a przyjaźń jest dla nich bardzo cenna. Potrafią słuchać innych i lubią pomagać potrzebującym w rozwiązywaniu ich problemów. Zawsze można na nich liczyć, niezależnie od tego czy jest to weekend, środek nocy, czy Wigilia. I opis ten ma sens, bo jeśli popatrzysz na tę pozycję, kojarzy się ona trochę z pozycją obronną, jakby śpiący chciał ochronić to co ma za sobą.

Pozycja płodowa.

Pozycja płodowa, w której śpi się na boku ze skulonymi nogami, jest jedną z najbardziej popularnych pozycji. Może Cię to zaskoczyć, ale z badań specjalisty zajmującego się tematyką snów i autora książki „Jak wyspać się dobrze” Chris’a Idzikowskiego wynika, że 41% ludzi lubi spać w ten sposób. Mimo, że osoby śpiące w tej pozycji wydają się być twarde, to jest to tylko maska. W rzeczywistości są bardzo nieśmiałe i wrażliwe. Mogą także wyolbrzymiać problem i niepotrzebnie się zamartwiać.