×

Pozwala mężowi na zdrady. Robi to, żeby… ratować małżeństwo

37-letnia Monica otwarcie przyznaje, że pozwala mężowi na zdrady. Chociaż brzmi to mocno przewrotnie, kobieta robi to z troski o swoje małżeństwo. W związku z tym, że 37-latka cierpi na niskie libido, sama namawiała męża, żeby zaczął sypiać z innymi kobietami.

Została tancerką w klubie

Dla 37-letniej Szwedki, mieszkającej w Stanach Zjednoczonych, praca w klubie nocnym była początkiem małżeńskich problemów. Ale nie ze względu na zazdrość ze strony męża.

Monica pracowała jako tancerka. Mężczyźni pożerali ją wzrokiem, a ona musiała się uśmiechać i być miła. Sprawiło to, że 37-latka zaczęła wracać z pracy przygnębiona. Straciła również popęd seksualny. Nie chciała, żeby mąż ją dotykał.

Praca Monici okazała się dużym wyzwaniem dla jej związku. Na zbliżenia z mężem pozwalała sobie raz w miesiącu. Z czasem 40-letniemu Johnowi zaczęło to coraz bardziej doskwierać. Kobieta zaproponowała więc zaskakujący sposób na rozwiązanie tego problemu.

Pozwala mężowi na zdrady

Na początku para postanowiła urozmaicić swoje życie erotyczne i spróbować miłosnego „trójkąta”. Ale po czasie sytuacja się zmieniła. Monica zgodziła się, żeby jej mąż uprawiał seks z innymi kobietami. Przystała nawet na to, by nagrywał miłosne uniesienia i publikował filmy na platformie OnlyFans, by zarobić dodatkowe pieniądze.

Chociaż historia 37-latki i jej męża brzmi, jak początek końca związku, Monica twierdzi, że zezwolenie na zdrady męża wzmocniło jej związek. Co więcej, uważa także, że mąż nigdy nie dał jej podstaw do tego, by uznała go za niewiernego.

Ufam mojemu mężowi w stu procentach i uważam, że włączenie innych osób do naszego życia seksualnego sprawiło, że jest ono lepsze. Koniec końców nasze małżeństwo jest przez to silniejsze. Teraz Jonh uprawia seks z innymi kobietami tylko na swoim OnlyFans. Nigdy nie dał mi powodów do podejrzewania go o niewierność. Pisze do tych kobiet i rozmawia z nimi, ale to nie jest sekretem. Zawsze jestem o wszystkim informowana

– wyznała Monica Huldt w rozmowie z „Jam Press”.

Źródła: www.o2.pl
Fotografie:

Może Cię zainteresować