×

Pożar na S8. Ogień pochłonął m.in. przesyłki kurierskie warte ponad 100 000 zł!

Pożar na S8 doprowadził do poważnych zniszczeń. Ogień strawił samochód przewożący przesyłki kurierskie. Szacuje się, że straty mogą sięgać nawet 100 tysięcy złotych. Strażacy długo walczyli z żywiołem.

Pożar na S8

Wczoraj w godzinach porannych, około 4:00 na drodze S8 w stronę Wrocławia miał miejsce groźnie wyglądający pożar. W okolicy węzła Teodory w powiecie łaskim ogień zajął naczepę TIR-a. Płomienie rozprzestrzeniły się w błyskawicznym tempie, doprowadzając do spalenia wszystkich przesyłek kurierskich.

Ze wstępnych szacunków wynika, że straty mogą sięgać ponad 100 000 złotych. Straż Pożarna w Chechle opublikowała na Facebooku sprawozdanie z incydentu. Jak informują strażacy, przed przyjazdem na miejsce ich jednostki, kierowca zdołał odczepić naczepę od pojazdu.

Kierowca przed przybyciem straży zdążył rozczepić zestaw.

We wnętrzu naczepy znajdowały się przesyłki kurierskie. Wszystkie doszczętnie spłonęły. Już na chwilę obecną wiadomo, że straty mogą sięgać nawet ponad 100 tysięcy złotych. Szczęśliwie kierowca ani żaden inny użytkownik drogi nie ucierpiał w wyniku pożaru. Interwencja Straży Pożarnej trwała około dwie godziny. O 6:00 rano strażacy wrócili do jednostki.

Kolejny pożar

Niecały miesiąc temu na drodze krajowej S8 miał miejsce inny pożar. 4 listopada około godziny 21:30 na trasie w kierunku Białegostoku płomienie zajęły autokar. W chwili pożaru, który wybuchł w okolicy miejscowości Lucynów w środku pojazdu nie znajdowali się pasażerowie.

Mazowiecka Policja informowała wówczas:

Utrudnienia w ruchu na trasie S8 w rejonie węzła Lucynów, w stronę Białegostoku. Droga zablokowana. Pali się autobus. Nikomu nic się nie stało. W aucie był tylko kierowca.

Na miejsce szybko przybyli policjanci i strażacy. Jak powiedział, Damian Wroczyński, oficer prasowy z komendy policji w Wyszkowie, pożar spowodował długotrwałe utrudnienia w ruchu.

W zdarzeniu nikt nie został ranny. Kierowca samodzielnie opuścił autokar. Utrudnienia trwały około półtorej godziny, policjanci kierowali na objazdy.

W kategorii spektakularnych pożarów, niedawno głośno było także o ogniu, który pojawił się na oddziale covidowym jednego z polskich szpitali. Przyczyną pożaru była bezmyślność pacjenta, który zapalił papierosa w pobliżu butli z tlenem.

Fotografie: Facebook (miniatura wpisu), Facebook, Twitter

Może Cię zainteresować