×

Potężny wybuch gazu w Szczyrku. Pod gruzami odnaleziono już ciała 6 osób, w tym 2 dzieci!

Potężny wybuch gazu w Szczyrku spowodował, że piętrowy dom zniknął w kilka chwil. Na miejscu pracuje kilkanaście zastępów straży pożarnej.

Potężny wybuch gazu w Szczyrku

Około godziny 18:24 w środę całą okolicą w Szczyrku wstrząsnął potężny wybuch. Okazało się, że trzykondygnacyjny budynek przy ulicy Leszczynowej 6 został zniszczony w ciągu sekundy.

Na miejscu błyskawicznie pojawiło się straż pożarna oraz pogotowie gazowe, gdy potwierdzono za pomocą wskaźników, że winny był gaz.

Od godziny 22:30 trwają intensywne poszukiwania ofiar. Strażakom nie sprzyja pogoda oraz czas. Na miejscu pracuje prawie 100 strażaków i grupy poszukiwawcze regularnie się zmieniają. Nie chcą odpuścić i walczą ze wszystkich sił. Akcja trwa już ponad 14 godzin. 

Poniżej zdjęcie budynku sprzed tragedii:

Ciężka praca

Ratownicy muszą pracować ręcznie, a ciężki sprzęt mogą wykorzystywać tylko w formie wsparcia. Chodzi o to, żeby zminimalizować ryzyko przeoczenia kogoś w ruinach.

Jeden ze strażaków ucierpiał. Wywrócił się na gruzowisku i musiał zostać zabrany do szpitala. Na miejsce docierają nowe jednostki straży pożarnej oraz przygotowuje się do użycia psy poszukiwawcze. Czekają na miejscu, jednak aby to było możliwe, budynek musi być całkowicie dogaszony, ponieważ dym blokuje zmysł węchu zwierząt.

Ofiary śmiertelne

Niestety pomimo intensywnych działań ze strony strażaków, nie udało się odnaleźć póki co, nikogo żywego. Według doniesień w budynku mogło być 8 osób. Obecnie ratownicy znaleźli 6 ciał, w tym dwoje dzieci.

Urząd marszałkowski składa wyrazy głębokiego współczucia dla rodziny ofiar i zapewnia, że znajdują się pod odpowiednią opieką. W szkołach w Szczyrku odbędą się rozmowy z psychologami odnośnie tragedii. Wielu uczniów znało ofiary i nauczyciele chcą zminimalizować stres oraz szok u młodzieży.

Nielegalne przeróbki

Przedstawiciele Polskiej Spółki Gazowej powiedzieli, że wybuch był prawdopodobnie wynikiem nielegalnych działań firmy zewnętrznej. Sąsiedzi potwierdzają, że na miejscu prowadzono jakieś działania budowlane.

Jak powiedział Artur Michniewicz, przedstawiciel PSG:

Prowadzony był przewiert i są ślady tego przewiertu. Tak nagłe zdarzenie mogło być spowodowane tylko takim uszkodzeniem. To nie było przyłączenie do budynku, to był praktycznie gazociąg zasilający całą okolicę

Zaznaczył także, że tego typu prace wykonuje się tylko ze ścisłą współpracą z PSG i wymagają ostrożnego podejścia do wszelkich prac budowlanych.

To ogromna tragedia dla mieszkańców Szczyrku…

Źródła: www.fakt.pl, fakty.interia.pl, wiadomosci.dziennik.pl, www.tvn24.pl
Fotografie: Twitter, Google Maps

Może Cię zainteresować