Wyprowadził z klubu 18-latkę, aby ją wykorzystać. Gdy to zrobił, zawołał jeszcze kolegów

W październiku we Fryburgu w niemieckiej Badenii-Wirtembergii doszło do brutalnego zbiorowego gwałtu na bezbronnej 18-latce. Główny podejrzany, 22-letni Syryjczyk, który już wcześniej był znany policji z nagminnego łamania prawa, wciąż nie został zatrzymany. Jak to możliwe?

Syryjczyk już dawno powinien trafić do więzienia

Imigrant nie bez powodu miał być zatrzymany już wcześniej, jednak do tego nie doszło. Otóż latem ubiegłego roku miał wraz z dwoma innymi mężczyznami wykorzystać seksualnie swoją znajomą. 22-latek handlował również narkotykami, co w konsekwencji doprowadziło do tego, że znalazł się na świeczniku policji. Podjęto przeciwko niemu także dochodzenie w związku z czynami z użyciem przemocy. Syryjczyk w trzech przypadkach doprowadził do uszkodzenia ciała swoich oponentów. 

Teraz, na 10 dni przed zaplanowanym terminem aresztowania, mężczyzna zgwałcił poznaną na imprezie dziewczynę.

Jak do tego doszło?

Jak udało się ustalić, główny sprawca gwałtu skończył kilka dni temu 22 lata i mieszkał jako uchodźca we Fryburgu. Kiedy pojawił się na jednej z tamtejszych imprez, dziewczynie, która prawdopodobnie nie była mu bliżej znana, miał dosypać coś do napoju.

Środek zadziałał na nią wyjątkowo mocno, ponieważ wcześniej zażyła narkotyki – wszystko wskazuje na to, że było to ecstasy. Kiedy minęła północ, Syryjczyk wyprowadził ją z dyskoteki i zgwałcił w pobliskich krzakach. Na tym jednak nie poprzestał i swoją „zdobyczą” postanowił podzielić się z innymi.

Wrócił do klubu i namówił innych bawiących się tam, by zrobili to samo

Jakby tego było mało, namówił również innych do powtórzenia brutalnego czynu. Siedmiu Syryjczyków w wieku od 19 do 29 lat i 25-letni Niemiec, którzy dopuścili się zbiorowego gwałtu, są już w areszcie. Zatrzymano ich w ciągu zaledwie 5 dni. Wiadomo, że większość z nich była już wcześniej karana. Dwóch zwyrodnialców, a wśród nich 22-letni Syryjczyk, wciąż jest poszukiwanych.

?? Fryburg. Zbiorowy gwałt na na 18-latce. Wszyscy zatrzymani w ośrodku dla uchodźców Syryjczycy byli znani policji. Męczarnia kobiety trwała 4 godz. W gwałcie uczestniczyło łącznie 15 mężczyzn. Główny sprawca, Majid H. miał na FB takie zdjęcie. Uchodźca.https://t.co/xGHXcTYnwW pic.twitter.com/S7KIc0wdrn

— Adam Gwiazda (@delestoile) 27 października 2018

Jak odnosi się do tego policja?

W piątek odbyła się konferencja prasowa we Fryburgu. To podczas tego wydarzenia szef policji kryminalnej Bernd Belle podkreślił, że szybkie aresztowanie Syryjczyka ma dla nich w tym momencie kluczowe znaczenie. Według niego tylko w ten sposób można zapobiec kolejnemu przestępstwu, które może nastąpić w każdej chwili. Szef policji przyznał również, że wcześniej nie był w stanie przewidzieć, że w nocy z 13 na 14 października dojdzie do tak brutalnego czynu.

Wydarzenia wyprzedziły nas – powiedział Belle

Wszytko wskazuje na to, że tragedii, jaką był gwałt na niewinnej 18-latce, można było zapobiec.

Wystarczyło jedynie wcześniej interweniować i aresztować niebezpiecznego Syryjczyka. Teraz pozostaje nam mieć tylko nadzieję, że już nigdy więcej nikogo nie skrzywdzi.