Zostały porzucone i rozdzielone jako małe dziewczynki. Dziś jedna z nich szuka swojej siostry
Wiele lat temu odebrano jej siostrę. Choć dziś ma po niej jedynie akt urodzenia, wciąż wierzy, że pewnego dnia będzie mogła się z nią zobaczyć, porozmawiać i poznać historię jej życia. Tym bardziej, że dzisiaj nie wiedzą o sobie kompletnie nic.
Małgorzata Orawiec z Białego Dunajca wciąż ma nadzieję na znalezienie siostry – Kasi, która mając zaledwie 7 miesięcy, została zabrana z domu z Kościeliska przez opiekę społeczną.
Archiwum prywatne
Jak do tego doszło?
Kasia przyszła na świat 23 lipca 1990 roku w Zakopanem. Kiedy jako mała dziewczynka, płakała, pracownicy MOPS-u zastanawiali się, gdzie jest jej mama. Starsza siostra odpowiedziała, że poszła do sklepu. Nikt jednak nie był w stanie w to uwierzyć i słusznie, bo dziewczynki nie miały z nią żadnego kontaktu od dwóch dni. Szybko okazało się, że ich mama zaniedbywała córki, ponieważ „żyła swoją nową sympatią”, aż końcu całkowicie pozostawiła bezbronne maleństwa. Ostatecznie Kasia została zabrana przez opiekę społeczną w lutym 1991 roku. Co później się z nią działo, nie wiadomo.
Biologiczni rodzice Kasi, Maria Helena Murzyniak i Tadeusz Szaflarski, już nie żyją. Tak wyglądała mama dziewczynek. Niewykluczone, że siostra Małgosi jest do niej bardzo podobna:
Archiwum prywatne
Dorosłe życie
27-letnia dziś Małgorzata przeszła w swoim życiu wiele. Brak matki spowodował, że wkroczyła w dorosłe życie znacznie wcześniej niż reszta rówieśników. Już w wieku 16 lat zaczęła pracę i samodzielnie się utrzymywała. Dziś ma męża i dwójkę wspaniałych dzieci.
Archiwum prywatne
Szczęśliwa mama wciąż wierzy, że w końcu będzie mogła spotkać i zaprzyjaźnić się ze swoją siostrą. Jest pewna, że istnieją między nimi pewne podobieństwa i będą miały mnóstwo tematów do długich rozmów.
Mam nadzieję, że moja siostra miała dobre dzieciństwo i jest teraz szczęśliwa – mówi 27-latka
Tak wyglądała 27-latka z Kościeliska jako mała dziewczynka. Małgorzata wierzy, że siostra jest do niej podobna.
Archiwum prywatne
Szanse na znalezienie siostry
Znalezienie siostry z pewnością nie będzie łatwe. Powodem jest ochrona danych o dzieciach oddanych do adopcji. Dane rodziny biologicznej może zdobyć natomiast osoba adoptowana. Miejmy zatem nadzieję, że poszukiwana Kasia również myśli o znalezieniu siostry.
Nie należy myśleć tylko i wyłącznie o własnych chęciach, jak o priorytecie w poszukiwaniach. Należy pamiętać, iż wkroczenie bez zapowiedzi w czyjeś życie może je zburzyć. Możemy spotkać osobę, która nie wiedziała, że jest adoptowana. Taka informacja może zniszczyć dotychczasowe jej życie – tłumaczy Halina Ptasińska
