Poseł PiS trafił do szpitala! Ma silne objawy zakażenia koronawirusem
Były minister transportu Jerzy Polaczek jest zakażony koronawirusem. Poseł PiS trafił do szpitala z silnymi objawami. Czy istnieje zagrożenie życia?
Rząd na kwarantannie
Pandemia koronawirusa w Polsce przybiera na sile. Jej skutki zaczyna odczuwać rząd. Na kwarantannie znajduje się m.in. poseł Konfederacji Artur E. Dziambor i premier Mateusz Morawiecki. To jednak nie wszystko.
Przed tygodniem o zakażeniu poinformował Przemysław Czarnek, mający wówczas zostać zaprzysiężony na ministra edukacji i nauki. O dodatnim wyniku testu zawiadomił także Janusz Kowalski będący wiceministrem w Ministerstwie Aktywów Państwowych.
Jerzy Polaczek zakażony koronawirusem
Jak informuje serwis Onet, Jerzy Polaczek, śląski poseł PiS oraz były minister transportu również jest zakażony koronawirusem. O pozytywnym wyniku testu poinformował we wtorek (13 października) za pośrednictwem mediów społecznościowych. Jak czytamy:
Niestety, dzisiaj odebrałem pozytywny wynik testu na koronawirusa COVID-19. Nigdy wcześniej nie chorowałem, nie mam chorób współistniejących, ale niestety choroba dopadła i mnie.
Poseł PiS ma silne objawy koronawirusa. W dalszej części wpisu zaapelował do wszystkich o zachowanie ostrożności:
Gorączkuję, mam ostry kaszel i czuję mocne osłabienie organizmu. Informuję wszystkich, którzy bagatelizują tę infekcję, to nie jest „zwykłe przeziębienie”. Apeluję do Was! Bądźcie ostrożni i odpowiedzialni, bo nikomu nie życzę takiego zwykłego przeziębienia. Bądźcie zdrowi.
Niestety dzisiaj odebrałem pozytywny wynik testu na koronawirusa.
Nigdy wcześniej nie chorowałem, nie mam chorób współistniejących, ale niestety choroba dopadła i mnie Mam dość silne objawy, mocno gorączkuję, mam ostry kaszel.
Nie lekceważcie infekcji!
Bądźcie zdrowi!— Jerzy Polaczek (@JerzyPolaczek) October 13, 2020
Poseł PiS trafił do szpitala
Niestety Jerzego Polaczka w środę (14 października) wieczorem zabrała karetka. Poseł trafił do szpitala MSWiA w Katowicach. Następnego dnia w rozmowie z PAP poinformował:
Jestem pod tlenem, słabiutki. Nie dałem już rady leczyć się w warunkach domowych.
Okazuje się, że już dwa tygodnie wcześniej, kiedy poczuł się znacznie gorzej, polityk odwołał wszystkie spotkania. Profilaktycznie odizolował się także od otoczenia.
Dziękuję z całego serca za niemal tysiąc życzeń powrotu do zdrowia, które otrzymałem w ciągu jednego dnia z kraju i zagranicy. Jesteście wspaniali! To co bardzo podniosło mnie na duchu, to fakt, że w obliczu choroby, niezależnie od różnic politycznych, potrafimy dobrze sobie życzyć. Potrafimy być solidarni i znaleźć wspólny język. Czuję się bardzo osłabiony, więc nie jestem w stanie odpowiedzieć bezpośrednio na wszystkie życzenia, ale dziękuję wam tysiąc razy.
– napisał poseł Polaczek na Facebooku.