×

30-letni Polak porwał brytyjską modelkę. To nie koniec okropności, które jej zgotował

30-letni Łukasz Herba to mężczyzna, który 10 lipca ubiegłego roku porwał 21-letnią dzisiaj modelkę Chloe Ayling. Teraz sąd w Mediolanie uznał, że mężczyzna jest winny porwania. 11 czerwca został skazany na 16 lat i 9 miesięcy pozbawienia wolności.

Kim jest porywacz?

Łukasz Herba od lat mieszka na Wyspach. Mężczyzna oszukał własną dziewczynę mówiąc jej, ze leci do USA w sprawie interesów. W rzeczywistości kilka dni przed porwaniem, do którego miało dojść 11 lipca, wybrał się do Mediolanu, gdzie ściągnął, a następnie porwał 20-letnią wtedy modelkę.

Jak doszło do porwania?

Młoda dziewczyna została uprowadzona w Mediolanie, gdzie „fotograf” zwabił swoją ofiarę propozycją sesji zdjęciowej.

Kiedy Chloe zjawiła się na miejscu, została odurzona i związana, a następnie przewieziona do opuszczonego, mieszącego się w okolicach Turynu domku. To właśnie tam była przetrzymywana przez około tydzień. Na tym jednak nie koniec…

Niewolnica

Kiedy modelka była więziona, porywacz przygotował w sieci licytację, w której do wygrania była Ayling jako niewolnica seksualna. Cena wywoławcza rozpoczynała się od 300 tysięcy euro płatne w bitcoinach. Była to taka sama kwota, jak okup, którego żądał Łukasz od rodziny i menadżerki brytyjskiej modelki. Cała akcja na szczęście nie doszła do skutku.

Porywacz ostatecznie uwolnił Brytyjkę i odwiózł ją do brytyjskiego konsulatu w Mediolanie. Jak wiadomo z nieoficjalnych źródeł porywacz zmienił zdanie i uwolnił 20-latkę, kiedy okazało się, że ma 2-letnie dziecko. Gang porywaczy nie chciał podobno łamać zasad i zabierać dziecku młodej matki. Oczywiście na miejscu pod konsulatem czekała już na niego policja.

Decyzja sądu

Podczas sądowego wystąpienia pełnomocniczka Łukasz wnosiła o uniewinnienie mężczyzny. Przekonywała, że całe porwanie było upozorowane i zorganizowane w porozumieniu z modelką, a czyn o którym mowa, nie miał miejsca. W ten sposób Chloe miała zyskać większa popularność, a przede wszystkim rozgłos w świecie modelingu. Sąd był jednak zupełnie innego zdania i skazał Polaka na 16 lat i 9 miesięcy pozbawienia wolności. Wyrok nie jest prawomocny.

Zeznania modelki

O drugiej w nocy mężczyzna zdjął mi kajdanki, zapewniając, że prędzej czy później mnie uwolni, nie musiałam więc uciekać… Od tego momentu zawsze spałam w jego pokoju, dzieląc z nim łóżko. „Nie molestował mnie i nie żądał usług seksualnych”

Wdzięczność modelki

Chloe podziękowała na swoim Instagramie wszystkim, którzy w nią wierzyli.

Dziękuję wszystkim, którzy wierzyli we mnie od początku. Dziś sprawiedliwości stało się zadość, porywacz został skazany na prawie 17 lat więzienia za to co mi zrobił. Niech wstydzą się wszyscy ignoranci, którzy wątpili w to, co się stało i myśleli, że wiedzą więcej niż władze Włoch

Do komunikatu zostało dołączone zdjęcie nagiej, sączącej drinka ze słomką modelki.

Może Cię zainteresować