×

Dzieci urodzone przez cesarskie cięcie obchodzą wydobyciny. Ten komentarz rozpętał burzę

Temat porodów przez cesarskie cięcie i naturalnych wywołuje w sieci emocje nie od dziś. Jednak czegoś takiego, co zaszło ostatnio, nie było chyba jeszcze nigdy. Dlaczego tak myślę? Na temat pewnej wypowiedzi internautki rozpisały się prawie wszystkie media…

Wydobyciny, nie urodziny

Na jednej z grup zrzeszających mamy doszło jakiś czas temu do poważnej wymiany zdań. Dyskusja dotyczyła porodów. Kobiety, które rodziły naturalnie, zaatakowały mamy, które rodziły poprzez cesarskie cięcie, nie szczędząc przy tym naprawdę przykrych słów.

Jak mają czuć się mamy, które z jakichś przyczyn nie mogły urodzić naturalnie, czytając coś tak okropnego?

„Nie miałaś skurczów partych – nie rodziłaś”. Wiele porodów poprzez CC poprzedzają skurcze. Mało tego! Naprawdę ogromna liczba kobiet przechodzi dwa rodzaje porodów. Jakim cudem? Trwa akcja porodowa, ale po wielu godzinach lekarze w trosce o życie i zdrowie mamy oraz dziecka nie mają innego wyjścia i wykonują cesarskie cięcie. Jak się mają czuć te mamy, kiedy to czytają? Te które przeszły prawie wszystkie fazy porodu naturalnego z całym tym ogromem bólu i jeszcze dodatkowo musiały zmagać się z okresem rekonwalescencji po CC, a po latach wciąż dokucza im ból kręgosłupa w miejscu znieczulenia?

445.JPG

Trzeba dodać jeszcze jedno…

Całkowicie naturalny poród ma miejsce bardzo rzadko. Wiele kobiet, które uważają się za lepsze, bo urodziły naturalnie, z pewnością miało robioną choć jedną z tych rzeczy: nacinane krocze, podaną kroplówkę z oksytocyną, znieczulenie czy choćby gaz rozweselający… Czy to wszystko faktycznie jest w pełni naturalne?

Kobieta kobiecie…

W czasie każdego porodu może dojść do komplikacji. W czasie każdego porodu mama ryzykuje swoje życie. Z każdym porodem wiąże się ból. Każdy poród jest ryzykowny. Każdy poród jest tak samo ważny. I przede wszystkim: każdy poród przynosi na świat nowe, piękne życie. Nieważne, czy jest to poród przez cesarskie cięcie czy też naturalny.

Drogie Mamy, może tak zamiast wciąż ze sobą konkurować w sieci, która jak urodziła dziecko, która karmi piersią, a która nie, czy która z nas wychowuje swoje dziecko bardziej eko, zacznijmy współpracować? Doradzajmy sobie, wspierajmy się, wypowiadajmy swoje zdanie, ale bardziej kulturalnie i tak, aby nie zranić niczyich uczuć.

Aha, rodziłam naturalnie, ale nie uważam z tego powodu mam rodzących poprzez cesarkę za gorsze.

Każde dziecko, niezależnie od tego jak przychodzi na świat, obchodzi URODZINY

Może Cię zainteresować