×

12 polskich słów, które są rozumiane za granicą. Niektóre już dawno weszły do języka angielskiego

Polski jest pełen zapożyczeń z języka angielskiego. Ale nie myślcie, że to zjawisko działa tylko w jedną stronę. Brytyjczycy i Amerykanie też wzięli sporo z naszego ojczystego języka.

Polszczyzna w angielszczyźnie

Współczesne języki powstały setki lat temu. Jednak nadal przechodzą nieustanne zmiany. Najlepiej widać to przy zapożyczeniach z języków obcych. Okazuje się, że nie tylko my „pożyczamy” słowa z angielskiego. Ta wymiana działa jak najbardziej w dwie strony. Brytyjczycy i amerykanie używają wielu polskich słów i nie chodzi tylko o przekleństwa.

Babka

Nie ma się co dziwić, że do języka angielskiego przeniknęło słowo określające wielkanocne ciasto. Tym bardziej, że jest jedyne w swoim rodzaju. Anglicy przyswoili też słowo „baba”, używane jako negatywne określenia starszej kobiety.

Bigos

Najprawdopodobniej jeśli zapytamy przypadkowego anglika o bigos, to będzie potrafił określić, czym jest to polskie danie. Warto przy tym zaznaczyć, że bigos nie należy do ulubionych potraw zachodniej Europy.

Britzka

To słowo miało swoje początki w polskim „bryczka”. Dostało się do Wielkiej Brytanii za pośrednictwem Niemców i Rosjan, dlatego jego angielskie brzmienie, nieco różni się od polskiego.

Chech

Chech, czyli po prostu Czech. Swoją drogą to ciekawe, że słowo używane na określenie naszych południowych sąsiadów wywodzi się z języka polskiego, a nie czeskiego.

Horde

W angielskim znajdziemy nie tylko polskie słowa odpowiadające konkretnym potrawom. Jest też kilka zapożyczeń odnoszących się do historii. „Horde” pochodzi od rodzimego „horda” i tak jak u nas, oznacza tłum lub armię.

Kielbasa

To chyba najbardziej znane polskie słowo w języku angielskim. Właściwie ma swój angielski odpowiednik, ale w powszechnym użyciu zdecydowanie przegrywa z naszą kiełbasą.

Ogonek

To słowo występuje w języku angielskim jako określenie znaków diakrytycznych (czyli ą, ę itd.). Zostało uznane za termin międzynarodowy, więc zrozumieją je także Niemcy czy Francuzi.

Paczkis

Czyli pączki, ale pozbawione znajomego Polakom ogonka. Anglicy i Amerykanie mają podobne wypieki funkcjonujące pod nazwą doughnuts. Jednak kiedy mają na myśli smażone słodkości wypełnione marmoladą, najprawdopodobniej użyją polskiego słowa.

Pierogis

Obecność tego słowa na liście chyba nikogo nie dziwi. To jedno z polskich dań, które bardzo przypadło do gustu anglikom i amerykanom. Co prawda mają rodzime słowo „dumplings”, ale kiedy powiecie „pierogis” wszyscy będą wiedzieć o jakie danie chodzi. Rok temu, na wyspach pojawiła się też bardzo ciekawa piosenka o tym polskim przysmaku.

Schav

Jak zapewne się domyślacie, pochodzi od polskiego szczawiu. Występuje też jako shchav, shtshav lub shav. Oznacza zupę szczawiową.

Sejm

Co ciekawe, polskie słowo oznaczające obecnie niższą izbę parlamentu, przeszło do angielskiego w niezmienionej formie. Używa się go w takim samym kontekście, co u nas.

Spruce

To słowo ma bardzo ciekawą etymologię. Na pierwszy rzut oka nie widać, żeby było jakkolwiek powiązane z Polską, jednak nic bardziej mylnego. „Spruce” pochodzi z XIV wieku. Wówczas z Prus Królewskich, transportowano drzewo świerkowe do Wielkiej Brytanii. Anglicy wciąż słyszeli, że drewno pochodzi „z Prus”, więc zaadoptowali to na swoje potrzeby i nazwali je „spruce”. Do tej pory słowo oznacza „świerk”.

Wiedzieliście wcześniej, że w języku angielskim jest tyle polskich słów?

Może Cię zainteresować