×

Internauci pokazują w sieci ile spadło u nich śniegu. Niektóre zdjęcia robią wrażenie

Polska pod śniegiem. Prawdziwa zima zawitała do kraju. Intensywne opady śniegu występują zwłaszcza w południowo-wschodniej części kraju. Pomimo iście bajkowej scenerii za oknem, na drogach panują skrajnie trudne warunki. Odpowiedzialny za to jest niż Brygida, który dotarł do Polski minionej nocy. Tymczasem, na poprawę nie mamy co liczyć – ma padać cały dzień.

Polska pod śniegiem

Wczorajszej nocy w wyniku napłynięcia do kraju niżu Brygida, Polska znalazła się pod śniegiem. Zima z prawdziwego zdarzenia najbardziej doskwiera mieszkańcom południowej oraz południowo-wschodniej części kraju. Podkarpacie, Małopolska i Lubelszczyzna, te miejsca jako pierwsze otrzymały konkretną dawkę białego puchu. Wczesnym rankiem na podkarpaciu było ponad 20 cm śniegu, a w Puławach przed godzina 10 spadło 30 cm śniegu!

Po nocnych opadach na Podkarpaciu, wiele miejscowości wygląda tak, jak poniżej. Sytuacja na drogach jest trudna a lokalnie bardzo trudna. Dużo śniegu spadło także na Lubelszczyźnie

– ostrzega na Facebooku Sieć Obserwatorów Burz.

Słuchacze radia Zet od rana informują o kłopotach na drogach.

20 km od Lublina w kierunku Rzeszowa na lewym pasie leży laweta z paroma samochodami. Zachowajcie ostrożność

– przekazuje jeden z kierowców za pośrednictwem rozgłośni.

Autostrada A4 z Krakowa w kierunku Rzeszowa – zero piaskarek. Maksymalna prędkość to 70 km/h. Uważajcie

– apeluje kolejny słuchacz.

„Na jezdniach zalega błoto pośniegowe”

W paru województwach obowiązują alerty pierwszego i drugiego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu oraz zamieciami.

Na jezdniach zalega błoto pośniegowe albo rozjeżdżony śnieg(…) Największy problem mają kierowcy ciężarówek na podjazdach, na górskich odcinkach dróg. Od godziny 21 w Małopolsce nieprzerwanie pracuje prawie 300 pługopiaskarek

– informuje reporter Radia ZET Przemek Taranek.

Śnieg pada coraz mocniej i zawiewa

– donosi Reporterka 24 z Ornotowic w woj. śląskim

Spore opady wystąpiły także w rejonach górskich. Ostatniej nocy w Bieszczadach spadło od 6 do 14 cm śniegu. Ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR informuje, że padający śnieg ogranicza widoczność i poszczególne szlaki są zasypane śniegiem. Dodatkowo podkreślił, że przed wyjściem w góry należy naładować telefon oraz ściągnąć aplikację „Ratunek”. W razie wypadku pozwoli to na szybsze dotarcie do potrzebujących.

Źródła: wiadomosci.radiozet.pl, tvn24.pl
Fotografie: Twitter, Facebook

Może Cię zainteresować