×

Oburzające zachowanie polskiej konsul w Chorwacji. Tak mówiła o ofiarach wypadku

Zachowanie polskiej konsul w Chorwacji było co najmniej niestosowne. Dyplomatka Dagmara Luković wzięła udział w konferencji prasowej dotyczącej wypadku autobusu, którym podróżowali pielgrzymi z Polski. W katastrofie zginęło 12 osób, wiele jest w ciężkim stanie. Jednak słuchając wypowiedzi konsul RP aż trudno uwierzyć do jak wielkiej tragedii doszło. Uśmiech nie schodził jej z twarzy, a bezczelne riposty na pytania dziennikarzy, wprawiły wielu w osłupienie.

Wypadek polskiego autokaru w Chorwacji. Konferencja konsul RP w Zagrzebiu

Do tragicznego wypadku z Polakami pielgrzymującymi do Medjugorie doszło w sobotę 6 sierpnia ok. godz. 5:40 na autostradzie A4 Zagrzeb – Gorican w Chorwacji. Autokar nagle zjechał z drogi i wpadł do rowu. Zginęło 12 osób, a 32 zostały ranne. Stan 19 osób jest określany jako ciężki.

Jak podają chorwackie media, wśród ofiar wypadku są obaj kierowcy.

Obaj kierowcy polskiego autobusu, który w sobotę zjechał z autostrady A4, nie żyją. Przeprowadzono sekcję zwłok wszystkich polskich ofiar

– poinformował 8 sierpnia rzecznik Prokuratury Okręgowej w Varażdinie, Darko Galić.

Zachowanie polskiej konsul w Chorwacji. Co mówiła Dagmara Luković?

W poniedziałek odbyła się konferencja prasowa z udziałem konsul RP w Zagrzebiu Dagmarą Luković. Dyplomatka odpowiadała na pytania związane z wypadkiem polskiego autokaru w Chorwacji. Mówiła m.in. o liczbie poszkodowanych, ich stanie zdrowia oraz procesie identyfikacji ofiar. Temat był więc bardzo poważny, ale… nie dla polskiej konsul.

Zachowanie Luković podczas spotkania z mediami było nie tylko nietaktowne. Jej wypowiedzi były wręcz bezczelne. W dodatku dyplomatka nie potrafiła ukryć rozbawienia odpowiadając na pytania dziennikarzy.

Osób, które nie żyły, które były nieprzytomne, nie mogliśmy zapytać, jak się nazywają

– odpowiedziała konsul RP zapytana o szczegóły identyfikacji.

W przypadku tego wypadku była duża siła uderzenia, dokumenty rozleciały się po całym autobusie

– dodała, dziwnie się uśmiechając.

Dyplomatka podkreśliła też, że identyfikacja ofiar jest trudna z innego powodu, a mianowicie: niektóre ofiary miały nieaktualne zdjęcia w swoich dowodach osobistych czy paszportach, co wydłuża procedury.

TVP Info

TVP Info

Niestosowane zachowanie konsul RP w Chorwacji podczas konferencji ws. wypadku autokaru

Jeszcze przed rozpoczęciem konferencji prasowej z udziałem polskiej konsul, chorwacka prokuratura poinformowała o śmierci drugiego kierowcy autokaru (był jedną ze zidentyfikowanych ofiar wypadku). Dziennikarze próbowali dopytać o szczegóły Dagmarę Luković.

To chyba ja powinnam o to państwa zapytać

– odparła z uśmiechem.

Nie wiem skąd się wzięła [ta informacja – przyp. red.]

– dodała nerwowo dyplomatka i zaznaczyła, że nie będzie więcej o tym mówić.

Jedna z dziennikarek przyznała, że ma kontakt z rodziną pielgrzymów, którzy jechali feralnym autokarem, ale wciąż nie mają wieści, co się z nimi dzieje, bo proces identyfikacji trwa bardzo długo. Dagmara Luković odpowiedziała ironizując:

Czy Pani jadąc kilkanaście godzin w autobusie, trzymałaby cały czas w ręku dowód?!

Zapytano również o transport ciał ofiar wypadku do Polski. I to bardzo obruszyło konsul RP.

Mamy 12 ciał i nie da się logistyki ich repatriacji do kraju zorganizować w pół godziny

– odparła wyraźnie niezadowolona.

Źródła: tvn24.pl, natemat.pl, www.o2.pl
Fotografie: Zrzut z ekranu za TVP Info (miniatura wpisu), TVP Info, Twitter

Może Cię zainteresować