×

Polscy komandosi w Kabulu. Nie spali po nocach, aby uratować jak najwięcej ludzi

Redaktorzy gazety Fakt donoszą, że polscy komandosi w Kabulu ofiarnie ratowali Afgańczyków i pomagali przy ewakuacji. „Odznaczali się naprawdę szczególną odwagą na tle oddziałów pozostałych państw” – przekonuje osoba, która przyglądała się tej akcji.

Polscy komandosi w Kabulu

W ramach akcji na lotnisku w Kabulu ewakuowano tysiące osób związanych z działalnością państw zachodnich na terenie Afganistanu. Po przejęciu władzy przez talibów groziła im śmierć jako „zdrajcom sprawy wyzwolenia Afganistanu”. Jak donosi Fakt oraz jego informatorzy, polscy komandosi niezwykle ofiarnie służyli w trakcie ewakuacji.

Sytuacja na lotnisku była napięta, ciągle obawiano się, że talibowie mogą siłą próbować przerwać ewakuację. Nawet w takiej sytuacji nasi żołnierze nie bali się wchodzić w miejsca zapalne. Wszystko, aby ewakuować jak największą liczbę osób.

Odznaczali się naprawdę szczególną odwagą na tle oddziałów pozostałych państw. Podchodzili zdecydowanie najbliżej talibów. Udawali się na skrajne odcinki lotniska, żeby wyłowić choćby pojedyncze dusze

– wyjawia rozmówca Faktu.

Później, gdy już udało się ustalić personalia danej osoby, ewakuowano ją w odpowiednie miejsce. Jak mówi informator Faktu:

Ocalonych Afgańczyków eskortowali najpierw do hangaru. Tam udzielali im pomocy i przekazywali pożywienie oraz wodę. W tym miejscu ewakuowani oczekiwali na organizowany w międzyczasie przelot samolotu wojskowego.

Ich ofiarność się opłaciła. Polscy żołnierze uratowali o wiele więcej osób niż pierwotnie zaplanowano.

Do Polski trafiło prawie tysiąc Afgańczyków

W ramach akcji ewakuacyjnej z Afganistanu polskie siły uratowały prawie 1300 osób. 937 z nich trafiło bezpośrednio do Polski. Początkowo mowa była o ewakuacji 100 osób związanych z Polską, jednakże w ramach pomocy innym krajom (m.in. Brytyjczyków) ta liczba znacząco wzrosła. Łącznie wykonano ponad 44 loty, z czego 14 lotów cywilnych i 30 wojskowych.

Afgańczyków rozlokowano w różnych ośrodkach dla cudzoziemców na terenie Polski. Niestety w jednym z nich doszło do tragedii. Przez nieuwagę i/lub nieznajomość grzybów występujących w naszym kraju afgańskie dzieci zatruły się. Mimo walki lekarzy o życie dwójki małych chłopców, nie udało się ich uratować.

*Zdjęcia mają charakter poglądowy
Źródła: www.fakt.pl, polska-zbrojna.pl
Fotografie: Twitter