×

Położna zmarła na koronawirusa! Dwa tygodnie wcześniej pochowała swojego ojca

Położna zmarła na koronawirusa. Od 6 lat pracowała w szpitalu i pomagała przyszłym mamom podczas porodu. Dwa tygodnie temu kobieta przeżyła osobistą tragedię – pożegnała swojego ojca. Teraz jej rodzina musi przejść przez kolejną stratę – 30-latka zmarła niedługo po infekcji. Nie wiadomo, w jaki sposób i od kogo się zaraziła.

Położna z pasją

Zaczęła pracę w szpitalu w Birmingam, gdy miała 24 lata. Z pasją oddawała się swojemu zawodowi i dbała o to, żeby kobiety w ważnych, ale i trudnych dla siebie chwilach, czuły się zadbane i bezpieczne.

Potwierdzają to koledzy z pracy, którzy wspominają, że Safaa Alam zawsze była ciepłą i sympatyczną osobą. A jej mąż opowiada:

Podchodziła do swojej pracy z ogromną pasją i często poświęcała jej więcej czasu niż było to konieczne. Za każdym razem, gdy odwiedzaliśmy rodzinę lub przyjaciół od razu lgnęła do dzieci i wymyślała im zajęcia pełne śmiechu i szczęścia

Safaa chciała zostać mamą. Zamiast tego, rodzinę spotkało wielkie nieszczęście.

Położna zmarła na koronawirusa

COVID-19 wykryto u pielęgniarki z oddziału psychiatrycznego placówki, w której pracowała Safaa. Być może to od niej 30-latka mogła zarazić się koronawirusem.

Chociaż często słyszymy, że z powodu COVID-19 umierają osoby starsze i schorowane, ten przykład pokazuje, że koronawirus nie oszczędza również młodych i silnych. Wirus w krótkim czasie doprowadził do pogorszenia stanu zdrowia 30-letniej kobiety. Wkrótce Safaa zmarła.

14 dni wcześniej, młoda kobieta pochowała swojego ojca, a bliscy składali jej kondolencje…

Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), Facebook, Twitter

Może Cię zainteresować