Polki rzuciły się na pomoc ofiarom karambolu. Ratowały ludzi z płonących samochodów
27 grudnia w piątek w Szkocji doszło do karambolu. Po chwili jedno z samochodów zaczęło płonąć. To właśnie wtedy do akcji ruszyły dwie odważne Polki.
Wielki karambol
W piątek doszło do zderzenia czterech samochodów osobowych: czerwonego Mercedesa a200, białego Forda Ka, niebieskiego BMW 530 i białego Forda Transita. Dwie Polki, kiedy tylko zobaczyły karambol, bez wahania pobiegły na pomoc ofiarom wypadku.
Jak relacjonuje taksówkarz, który znalazł się na miejscu zdarzenia, ogromną odwagą wykazały się właśnie te kobiety:
Polskie dziewczyny były bardzo odważne. Nawet, gdy zobaczyły ogień, nie zastanawiały się i pomagały wydostać ludzi z aut
Wspomniany taksówkarz zadzwonił po służby ratunkowe. Jednak zanim przyjechały, wszystkie ofiary były już poza pojazdami.
Polki uratowały ofiary wypadku
Dzięki odwadze naszych rodaczek wszyscy przeżyli wypadek. Jednak pasażerowie i kierowca Forda Ka odnieśli poważne obrażenia. Czterech mężczyzn i jedna kobieta w wieku od 18 do 29 lat zostali zabrani do szpitala Victoria w Kirkcaldy. Zdiagnozowano u nich liczne złamania kości.
Jak relacjonował taksówkarz:
Nie jestem pewien, co się stało. Zwolniłem, gdy zbliżyłem się do furgonetki przede mną. Wyglądało to tak, jak biały samochód z czerwonym trójkątem…
Łącznie z aut wyciągnięto 12 osób. Droga, na której doszło do karambolu była zamknięta na 4 godziny.
