×

Policjanci zatrzymali gejów. Musieli udowodnić, że pozostają we wspólnym pożyciu

Policjanci zatrzymali gejów, bo zauważyli, że odstęp między nimi jest mniejszy niż 1,5 metra. Para musiała udowodnić, że pozostaje w jednym gospodarstwie domowym.

Problematyczny dystans

Od połowy marca w Polsce obowiązują trzy podstawowe reguły sanitarne: maseczki, dezynfekcja, dystans. Przestrzeganie pierwszej i trzeciej często sprawdza policja. Szczególne problemy nastręcza weryfikacja dystansu. Od przestrzegania go są bowiem wyjątki, nie zawsze widoczne na pierwszy rzut oka.

Bo chociaż ocena, czy brak zalecanego dystansu dotyczy opiekuna z dzieckiem lub niepełnosprawną osobą na wózku, jest możliwa gołym okiem, to jeśli sprawa dotyczy osób pozostających we wspólnym gospodarstwie domowym nie jest już tak prosto.

Policjanci najczęściej zakładają, że mężczyzna i kobieta trzymający się na ulicy za ręce, są parą, być może małżeństwem i w takich sytuacjach w ogóle odstępują od sprawdzenia dowodów tożsamości. A co, jeśli dotyczy to pary mężczyzn?

Z taką sytuacją mieli ostatnio do czynienia Jakub i Dawid, para, która zasłynęła autorską wersją teledysku do jednego z przebojów zespołu Roxette. Zostali zatrzymani przez patrol policji na jednej z polskich ulic. Całe zajście opisali na Facebooku.

Policjanci zatrzymali gejów

Funkcjonariusze zatrzymali ich, ponieważ zauważyli między nimi odległość mniejszą niż wymagane 1,5 metra. Jakub i Dawid odpowiedzieli, że są małżeństwem, co policjanci uznali za… żart.

Rzeczywiście, na terenie Polski ich zawarty na Maderze ślub nie ma znaczenia w sensie prawnym. Ale zmiana nazwiska już tak. A po ślubie 4 lata temu Jakub i Dawid połączyli swoje nazwiska i każdy z nich ma w dowodzie tożsamości wpisane podwójne. To ułatwia sprawę, ponieważ większość policjantów wychodzi z założenia, że ludzie noszący to samo nazwisko, są rodziną.

Jak wspominają Jakub i Dawid, dowodem w sprawie okazała się również obrączka, którą Jakub zdjął z palca specjalnie po to, by zaprezentować wygrawerowany wewnątrz napis „Jakub i Dawid” z datą ślubu. Drugi funkcjonariusz po sprawdzeniu mężczyzn w systemie zwrócił uwagę, że obaj mają wpisany ten sam adres zamieszkania. To w zasadzie zamyka sprawę, bo osoby mieszkające razem mogą nie zachowywać 1,5-metrowego dystansu, bez względu na to, jakie łączą ich relacje.

Jakub i Dawid z rezygnacji policjantów z wręczenia im mandatu wyciągnęli jednak znacznie dalej idące wnioski:

I niech ktoś nam jeszcze powie, że nasz ślub jest w Polsce nieważny.

Myślicie, że się zagalopowali?

Źródła: Policjanci chcieli zatrzymać gejów, bo zauważyli, że odstęp między nimi jest mniejszy niż 1,5 metra. Para musiała udowodnić, że pozostaje w jednym gospodarstwie domowym., wiadomosci.wp.pl, www.facebook.com
Fotografie: Facebook (miniatura wpisu), Facebook

Może Cię zainteresować