×

Polacy zbudowali dom za 6 tys. złotych. Ma 35 metrów i wygląda zjawiskowo!

Dom, który kosztuje tyle co smartfon albo telewizor? To możliwe. Polacy zbudowali dom za 6 tys. złotych  „Zrobiliśmy tak, jak umieliśmy najlepiej” – mówi pani Karolina. Trzeba przyznać, że efekty tych starań są naprawdę imponujące.

Polacy zbudowali dom za 6 tys. złotych

Mały domek z kominkiem i pięknym widokiem, gdzieś pośród pól i lasów, z dala od miejskiego zgiełku – wielu z nas marzy o takim miejscu. Państwo Gruchacz postanowili zrealizować takie marzenie i stworzyć mały letniskowy domek „z niczego”.

Domek powstał w Małopolsce, w miejscu, z którego roztacza się urzekający widok.

Projekt ma jedynie 35 metrów, ale ten niewielki metraż pomieścił w zasadzie wszystko, co niezbędne, a nawet nieco więcej. Jest salonik, kuchnia, sypialnia, antresola i łazienka. Małżeństwo zadbało o każdy szczegół, mieszcząc się przy tym w niewielkim budżecie, dokładnie 5992 złotych.

A zaczęło się od starej wiaty, rozbieranej przez rodziców. Janusz i Karolina Gruchacz stwierdzili, że wykorzystają tę okazję. Potem przez pół roku w czasie wolnym od pracy budowali swój wymarzony dom letniskowy, wykorzystując nie tylko umiejętności, ale i bogatą wyobraźnię. Pani Karolina była kierowniczką budowy, jej mąż został wykonawcą. Mieli też małego pomocnika.

Większość materiałów pozyskali od przyjaciół i rodziny. Wyposażenie domu kompletowali przesiadując na portalach internetowych i pozyskując przedmioty z odzysku lub kupując je w bardzo atrakcyjnych cenach. Przykład? Stolik kawowy i kanapa za darmo, lampa za 2 zł, dywanik w salonie za 30 zł. Najdroższą rzeczą w tym projekcie była… praca elektryka, która wynosiła 800 złotych. Wszelkie wydatki para skrzętnie zapisywała w notesie.

„Dom z niczego”

Domek stworzony przez parę nazywany jest również „domem z niczego”. Ale widać w nim jedno – serce włożone przez panią Karolinę i pana Janusza. Wszechobecne drewno, klimatyczny kominek, wielka ściana z dużymi szybami i cudnym widokiem – wszystko to sprawia, że niewielki budynek prezentuje się magicznie, zarówno z zewnątrz, jak i w środku. Co prawda w domku ciężko było mieszkać przez cały rok. Ale chyba wielu Polaków marzyłoby o tym, by móc się wyrwać do takiego miejsca przynajmniej raz na jakiś czas. Państwo Gruchacz nie muszą płacić za wynajem. Mają swoją przystań na wyłączność.

Efekty ich pracy możecie obejrzeć w materiale WP i na Instagramie pary.

Fotografie: