×

Polacy nie mają wstydu. To jak zachowują się na wakacjach jest oburzające

Polacy nie mają wstydu. Ludzie, którzy przyjeżdżają nad Morze Bałtyckie na urlop nie mają żadnych zahamowań. Mieszkający na stałe na Pomorzu skarżą się na ich skandaliczne zachowania. Przenośne radia, seks na plaży czy załatwianie się w miejscach publicznych, to tylko wierzchołek góry lodowej!

Na wakacjach można wszystko

Sezon nad Bałtykiem stopniowo się rozkręca. Z tygodnia na tydzień przybywa osób, które przybywają na upragnione wakacje. Niestety jak co roku, wśród wypoczywających nie brakuje osób, którym pojęcie kultury nie jest znane.

Na skandaliczne zachowania narzeka w rozmowie z kobieta.gazeta.pl Paulina. Kobieta przyznaje, że Polakom na urlopie puszczają wszelkie hamulce.

Mieszkam nad morzem, mogłabym napisać książkę o tym, jak ludzie się (nie)zachowują.

Często Polacy zachowują się jakby nadmorskie kurorty nie były miejscami publicznymi. Na plażę przychodzą z głośnikami i puszczają z nich na cały regulator głośną muzykę. Ludzie, którzy chcieliby delektować się szumem fal, muszą słuchać ulubionej muzyki schowanych za parawanem wczasowiczów. Takie spostrzeżenia ma Kasia z Bełchatowa:

Dwa lata temu Januszek z rodzinką rozłożył się za nami, miał tak wielki głośnik, że było ich słychać z odległości kilkunastu metrów. Wszystkim dookoła przeszkadzało, a on sam wypił tyle browarów, że usnął.

Równie dużym problemem jest palenie. Jedna z kobiet przyznaje, że chociaż na plażach obowiązuje zakaz palenia, to nadal istnieją miejsca, w których można palić. Dla niektórych jest to dość uciążliwe.

Nie znoszę jak ktoś obok pali. U nas nad morzem koc w koc i smród fajek.

W dodatku później pety zazwyczaj lądują w piasku.

Polacy nie mają wstydu

Opalanie się topless od lat nie przestaje budzić oburzenia w społeczeństwie. Zarówno kobiet, jak i mężczyzn razi widok nagich piersi. Tym bardziej plażowicze nie chcą oglądać dziecięcej golizny. Przeprowadzony dla portalu o2.pl sondaż wykazał, że aż 49 procent Polaków negatywnie reaguje na widok nieubranych dzieci. Tylko 24 procentom ankietowanych ten widok nie przeszkadza. Pomimo tego, że w ostatnich latach wzrasta problem pedofilii, rodzice nie boją się posyłać na plażę całkowicie nagich dzieci.

Rozmówczyni portalu kobieta.gazeta.pl opowiada, że również nie rozumie, dlaczego nieletni chodzą nago. Kobieta podkreśla, że skoro dzieci nie mają na sobie nic, to może również ich rodzice powinni się rozebrać:

Nie rozumiem tego, nawet gdy dziecko ma kilka miesięcy. Są stroje kąpielowe, są pampersy wodne. Nigdy nie pojmę rozumowania rodziców. Sama jestem mamą i moje córki nigdy nie świeciły golizną na plaży czy basenie.

Na domiar złego roznegliżowane dzieci załatwiają swoje potrzeby fizjologiczne, gdzie popadnie. Taki widok jest odrażający i stwarza zagrożenie sanitarne. Paulina zaznacza, że nie tylko dzieci, ale i dorośli załatwiają się do wody. Co oburzające, nie chodzi tu wyłącznie o oddawanie moczu:

Dorośli nie są lepsi i załatwiają się do wody. Nie raz słyszałam: „po co będziesz płacił za toaletę”.

Uciążliwe dzieci

Dla pragnących spokojnego wypoczynku ludzi sporym utrudnieniem może być obecność dzieci. Ich rodzice bardzo często chcąc w pełni skorzystać z urlopu, spuszczają maluchy ze wzroku i relaksują się. W tym czasie ich dzieci przeszkadzają innym np. sypiąc piasek na ręczniki i materace.

Jedna z kobiet skarży się:

Dziecko sypie kogoś piaskiem, rodzic nie reaguje. Jeszcze gorzej jest, gdy dziecko kogoś zaczepia, ktoś ewidentnie nie ma ochoty na kontakt, a rodzic nie reaguje. Tak jakby znalazł sobie darmowa niańkę.

Wiktoria, która pracowała jako ratowniczka przyznaje, że niejednokrotnie zdarzało się, że rodzice bez pytania jej o zgodę, zostawiali swoje dzieci pod jej opieką.

Jak dziecko się przewróci, zaczyna płakać, to rodzice krzyczą, że za co mi płacą na tej plaży, że od czego tu jestem… Niektórzy nie potrafią zrozumieć, że ratownik to nie opiekunka do dziecka. Jak plaża jest płatna, to już wyższa szkoła jazdy.

Co ciekawe, obecność dzieci na plaży wcale nie zniechęca spragnionych seksu par. Bardzo często zdarza się, że za gęsto zastawionymi parawanami rozgrywają się sceny rodem z filmów erotycznych. Ludzie zapominają bowiem, że parawan wcale nie sprawia, że są niewidoczni.

*Zdjęcia mają charakter poglądowy
Fotografie: Twitter (miniatura wpisu), Facebook

Może Cię zainteresować