×

Polacy chcą dymisji Szumowskiego. Ponad 40% jest za jego odwołaniem

Minister Zdrowia na początku pandemii był uważany przez Polaków niemal za bohatera. Cieszył się tak wielką popularnością, że podobno wśród polityków Prawa i Sprawiedliwości nie brakowało takich, którzy chętnie widzieliby go jako kandydata w wyborach prezydenckich, zamiast Andrzeja Dudy. Niestety, kiedy na jaw zaczęły wychodzić powiązania rodziny Szumowskich z biznesem farmaceutycznym i podmiotami budżetu państwa, popularność ministra runęła. Teraz już ponad 40 proc. ankietowanych opowiada się za jego odwołaniem ze stanowiska.

Powiązania rodzinne Łukasza Szumowskiego

Minister Zdrowia Łukasz Szumowski wchodził w okres pandemii koronawirusa jako niezłomny obrońca zdrowia obywateli, które, w dosłownym sensie, spędza mu sen z powiek. Przed kamerami chętnie stawał z podkrążonymi oczami, mającymi świadczyć o tym, że chroni Polaków kosztem własnego zdrowia.

To była bardzo skuteczna strategia. Notowania ministra zdrowia ta ostro poszybowały w górę, że w Prawie i Sprawiedliwości nie zabrakło polityków, sugerujących wystawienie Szumowskiego, jako kandydata partii w tegorocznych wyborach prezydenckich w miejsce Andrzeja Dudy.

Niestety, wszystko posypało się, gdy media nagłośniły sprawę 22-milionowej dotacji, jaką należąca do brata ministra spółka OncoArendi Therapeutics otrzymała od z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, finansowanego z budżetu państwa. Przy okazji wyszło na jaw, że żona ministra Łukasza Szumowskiego jest wspólniczką w spółce.

Kilka tygodni później wybuchła afera z maseczkami niespełniającymi wymogów bezpieczeństwa, sprzedawanymi przez wieloletniego przyjaciela rodziny Szumowskich, z zawodu instruktora narciarskiego. Ministerstwo Zdrowia wydało na felerne maseczki 5 mln złotych, a w transakcji pośredniczył brat ministra, Marcin Szumowski. Co ciekawe, z oświadczenia majątku ministra wynika, że jest on człowiekiem żyjącym bardzo skromnie, zaś praktycznie całym majątkiem dysponuje jego żona. To właśnie nie spodobało się posłom PO, a szczególnie Sławomirowi Nitrasowi, który nazwał panią Szumowską „słupem”. W odpowiedzi ciężko urażony minister zdrowia zagroził Nitrasowi rękoczynami.

Na dodatek, Polska ze swoim poziomem dziennych zachorowań wlecze się w ogonie Europy jeśli chodzi o walkę z pandemią, a odpowiedzialnością za ten stan obywatele obarczają ministra zdrowia.

 

Polacy chcą dymisji Szumowskiego

W sondażu SW Research dla Rzeczpospolitej już 40,1 proc. respondentów opowiedziało się za dymisją ministra Szumowskiego.
Na pytanie: „Czy Pani/Pana zdaniem minister zdrowia Łukasz Szumowski powinien zostać odwołany ze stanowiska w związku z stawianymi mu przez opozycję zarzutami?”, jedynie 32,8 proc. badanych uznało, że nie ma takiej potrzeby. 27,1 proc nie ma zdania w tej sprawie.

Ministra bronił niedawno lider Porozumienia Jarosław Gowin. W rozmowie z Krzysztofem Ziemcem w RMF FM wspominał początki ich znajomości:

Pan prof. Łukasz Szumowski wtedy, kiedy zaproponowałem mu stanowisko wiceministra w resorcie nauki, uprzedził mnie o tym, że firma jego brata stara się i zdobywa skutecznie granty w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju. Ustaliliśmy wtedy, że Łukasz będzie się trzymał jak najdalej od NCBiR, nie będzie podejmował żadnych decyzji Mogę powiedzieć z pełnym przekonaniem, że pan minister Szumowski żadnych decyzji ws. grantów przyznawanych przez NCBiR nie podejmował. Żadnego konfliktu interesów nie było. To zupełnie pozorna zbieżność dat.

Na szczęście Łukasz Szumowski, jak ujawnił w TVP Info, też nie ma sobie kompletnie nic do zarzucenia. Twierdzi, że padł ofiarą politycznej nagonki, on i jego żona, którą obecnie zmusza się do ujawnienia majątku:

To są czysto polityczne, awanturnicze doniesienia, które nie mają żadnego uzasadnienia poza kalendarzem wyborczym, bo te fakty były znane od dwóch, trzech lat i wtedy nie budziły niczyich emocji. Ja nie kontroluję ani nie nadzoruję w jakikolwiek sposób mojej żony. Mamy rozdzielność majątkową od 2008 r.

Czy te oczy mogą kłamać..?

Źródła: www.rmf24.pl

Może Cię zainteresować